Świat na krawędzi wojny. Irański minister o Żydach: „Niektórzy ludzie chcą wojny. Ryzyko jest duże”

Grzyb atomowy oraz Dżawad Zarif - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay/youtube
Grzyb atomowy oraz Dżawad Zarif - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay/youtube
REKLAMA

Szef irańskiej dyplomacji Mohammad Dżawad Zarif powiedział w niedzielę, że ryzyko wojny z Izraelem jest duże. Przemawiając na 55. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC), minister jednocześnie odpierał zarzut, jakoby jego kraj planował nowy Holokaust.

„Oczywiście niektórzy ludzie chcą wojny” – powiedział Zarif. Jak dodał, chodzi o Izrael.

REKLAMA

„Ryzyko jest duże i będzie jeszcze większe, jeśli będziecie ignorować ciężkie naruszenia prawa międzynarodowego” – podkreślił szef irańskiej dyplomacji, zwracając się do uczestników konferencji i wskazując na Izrael i USA.

Odnosząc się do żądań Stanów Zjednoczonych, by kraje Unii Europejskie wystąpiły z porozumienia nuklearnego z Teheranem, irański minister stwierdził, że „oczekuje się złamania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ”. Ocenił, że realizacja tego porozumienia „jest w interesie Europejczyków.

Zarif zaprzeczył jednocześnie, jakoby jego kraj planował nowy Holokaust. Zareagował w ten sposób na sobotnie przemówienie wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a w Monachium, który ostrzegał przed atakiem Iranu na Izrael.

W niedzielę kończy się 55. Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. To największe na świecie spotkanie ekspertów ds. bezpieczeństwa międzynarodowego. W obradach bierze udział 35 szefów państw i rządów, a także ok. 80 ministrów spraw zagranicznych i obrony. Polskę reprezentują szef MSZ Jacek Czaputowicz i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. (PAP)

REKLAMA