
W jaskini w angielskim regionie Midlands dokonano niezwykłego odkrycia. W jej wnętrzu znajdują się liczne starożytne symbole okultystyczne, które zdaniem ekspertów miały chronić przed „ciemnymi mocami”. Jakie tajemnice i historię ma za sobą to miejsce?
Zdaniem badaczy skala oraz różnorodność symboli wykonanych na wapiennych ścianach i suficie jaskini, które miały chronić przed działaniem 'mocy nieczystych’ jest bezprecedensowa. Jak się okazuje przez lata były na wyciągnięcie ręki co przyznał w rozmowie z The Guardian Paul Baker, dyrektor Creswell Heritage Trust
Znaki były cały czas na widoku. Naukowcy wiedzieli, że tam są. Ale powiedzieliśmy ludziom, że to wiktoriańskie graffiti. Nie mieliśmy pojęcia… Czy możesz sobie wyobrazić, jak głupio się czuliśmy? – pyta rozbawiony Baker.
Prawda ujrzała światło dzienne dzięki dwójce grotołazów – Hayley Clark i Edowi Watersowi. Para dostrzegła kilka znaków. Z czasem okazało się, że niewątpliwie jest ich więcej. Łącznie doliczono się ich tysiąca.
Są dosłownie wszędzie! Aż tak się bali? – zastanawia się Baker. Jaskinia nie jest obecnie dostępna dla turystów. została zamknięta na czas prowadzonych tam badań.
Historia miejsce wpisuje się w lokalny folklor. John Charlesworth, tłumacz dziedzictwa jaskiniowego, powiedział, że naturalne krajobrazy były kiedyś uważane za miejsca budzące trwogę.
Są to miejsca, w których nadprzyrodzone siły mogą działać w nieokiełznanym przez człowieka środowisku. Miejscowi ludzie znajdują się w paszczy tego monstrualnego krajobrazu – wyjaśnia „Guardianowi”.
źródło: theguardian.co.uk, fakt.pl