Krystyna Pawłowicz szyderczo o żonie Emmanuela Macrona. Internet wrze

Państwo Macron i Krystyna Pawłowicz/fot. Twitter Sara garcia/Pᴀɴɪ Bʟᴏɴᴅʏɴᴋᴀ (kolaż)
Państwo Macron i Krystyna Pawłowicz/fot. Twitter Sara garcia/Pᴀɴɪ Bʟᴏɴᴅʏɴᴋᴀ (kolaż)
REKLAMA

Poseł PiS Krystyna Pawłowicz znana jest z ciętego języka i obrażania osób, których nie lubi. Tym razem oberwać miało się żonie Emmanuela Macrona, Brigitte. Jednak rykoszetem poszło w panią poseł…

Na Twitterze pojawiło się zdjęcie pierwszej pary Francji w trakcie romantycznego pocałunku. Co prawda na temat stylizacji i wyglądu żony prezydenta Francji opinie krążą dość różne, niemniej o gustach się nie dyskutuje.

REKLAMA

Innego zdania jest widać poseł Pawłowicz. Postanowiła wbić szpilę w prezydencką parę. W mocny sposób oceniła państwa Macron, szczególnie pierwszą damę Francji.

A podobno eksponatów w muzeum nie wolno dotykać – napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz. Dodała również, że „ona jest muzeum,a ja ciągle liceum”.

Internautów oburzyło prostactwo pani poseł i… hipokryzja. Jak się bowiem okazuje, niezamężna i samotna poseł Pawłowicz jest starsza od żony Macrona o rok.

Pani Poseł, Brigitte Macron jest od Pani młodsza o rok – zwrócił uwagę jeden z internautów.

Tutaj widzi pani żart, ale jakie hurr durr by było, gdyby któryś z francuskich parlamentarzystów nazwał Krystynę Pawłowicz eksponatem… Zdaje się, że słownik nazywa takie coś hipokryzją – pisze Przemek Langier.

Krystyno, czy to zazdrość? – pyta inny użytkownik Twtittera.

Źródło: twitter.com

REKLAMA