Świat na krawędzi wojny. III Wojna Światowa wisi w powietrzu? Rośnie napięcie między Rosją i NATO!

Władimir Putin oraz Donald Trump. / foto: YouTube
Władimir Putin oraz Donald Trump. / foto: YouTube
REKLAMA

Władimir Putin ostro zagroził Stanom Zjednoczonym. Prezydent Rosji wprost ostrzegł USA przed rozmieszczeniem nowych rakiet w Europie. Jak twierdzi jego reakcja będzie bolesna. W odpowiedzi na to doczekał się słów ze strony NATO, które zapowiedziało ustami rzecznika prasowego, iż „takie groźby są nie do przyjęcia”.

Władimir Putin ma już chyba dosyć dyplomatycznej mowy. Rosyjski przywódca powiedział, że jeśli USA rozmieszczą na Starym Kontynencie nowe rakiety średniego zasięgu, w stronę Stanów Zjednoczonych zostanie skierowana najnowsza broń Rosji. To oczywiście nie pierwszy raz w historii, kiedy napięcie między oboma krajami rośnie.

REKLAMA

Rosja będzie zmuszona stworzyć i rozmieścić rodzaje broni, z których można korzystać nie tylko w odniesieniu do terytoriów, z których pochodzi bezpośrednie zagrożenie, ale także w odniesieniu do terytoriów, na których znajdują się ośrodki decyzyjne – powiedział Władimir Putin.

Te słowa z ust prezydenta Rosji padły w parlamencie. Ostrzegał Amerykanów przed pochopnym podejmowaniem decyzji. – Mają prawo myśleć, jak chcą, ale czy potrafią liczyć? Jestem pewien, że tak. Niech liczą szybkość i zasięg systemów broni, które rozwijamy – mówił z uśmiechem na ustach Putin.

Dodatkowo Putin zapewniał, że Rosja nie będzie dążyła do konfrontacji. Prezydent Rosji zaprzeczył zarzutom USA, że jego kraj naruszał układ. Podkreślił, że były to fałszywe oskarżenia spreparowane po to, by Amerykanie mieli pretekst do wycofania się z traktatu INF.

Odpowiedź NATO

Jako „nie do przyjęcia” określił w środę Sojusz Północnoatlantycki słowa prezydenta Rosji Władimira Putina, który zagroził rozlokowaniem systemów broni mogących sięgać państw sojuszniczych.

Odnotowaliśmy przemówienie prezydenta Putina. Rosyjskie oświadczenia zawierające groźby o celowaniu w sojuszników są nie do przyjęcia. Wzywamy Rosję, by skupiła się na powrocie do przestrzegania układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu (INF) – podkreślił w przekazanym oświadczeniu zastępca rzecznika prasowego NATO Piers Cazalet.

Rosyjskie pretensje wobec systemu rakietowego NATO są jaskrawą próbą odwrócenia uwagi od naruszenia traktatu INF. Pretensje te są nieuzasadnione i zadawnione. Wielokrotnie mówiliśmy, że obrona rakietowa Sojuszu ma charakter czysto defensywny. Obiekty Aegis Ashore w Rumunii i Polsce są w pełni zgodne z traktatem INF – oświadczył Cazalet.

Na koniec warto przypomnieć słowa Murraya Rothbarda, które powinny przyświecać celem wszystkim przywódcom, by ich celem było uniknięcie wojny. Czym jest wojna, jeśli nie masowym mordem w skali niemożliwej do osiągnięcia przez prywatną policję? Czym jest pobór, jeśli nie masowym niewolnictwem? ~ M. N. Rothbard

Źródło: CNBC/PAP/NCzas

REKLAMA