Tusk powoła nowy ruch polityczny. Szczegóły planu ustalano na pogrzebie Adamowicza

Donald Tusk. / fot. PAP/Paweł Supernak
Donald Tusk. / fot. PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Donald Tusk chce aby powstał wielki zjednoczony front, który odsunie PiS od władzy. „Ruch 4 Czerwca” ma być inicjatywą nie tylko partyjną ale i obywatelską. Plan działań ustalano w trakcie pogrzebu Adamowicza.

Donald Tusk i jego otoczenie nie wierzy w sukces Koalicji Obywatelskiej. Sądzi, że nawet w poszerzenie koalicji o ugrupowanie Roberta Biedronia nie gwarantuje odsunięcia PiS od władzy.

REKLAMA

Tusk uważa, że potrzebny jest wielki ruch na wzór zrywu z 1989 roku, w którym będą znani samorządowcy, politycy i „zwykli ludzie”. Taka inicjatywa pozwoliłaby też na odbicie Senatu z rąk PiS.

Jak dowiedział się „Fakt” rozmowy w tej sprawie odbyły się przy okazji pogrzebu prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Omówiono wówczas plan, który ma polegać na wystawieniu kandydatów „Ruchu 4 Czerwca” w wyborach do Senatu. Na liście ma być 100 znanych nazwisk.

Drugim celem jest uniemożliwienie przejęcia kontroli nad całością opozycji przez obecnego szefa PO, Grzegorza Schetynę.

We wczorajszym wywiadzie dla TVN24 Tusk zapowiedział, że decyzje co do swojej roli będzie podejmował po wyborach do europarlamentu, które traktuje jak wielki sondaż.

Źródło: Fakt

REKLAMA