Hiszpański duchowny nie ma złudzeń. Kryzys w kościele pokłosiem przyjmowania homoseksualistów do seminariów

Flagi LGBT/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Flagi LGBT/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
REKLAMA

Biskup Juan Jose Aguirre od blisko czterdziestu lat pracuje w Republice Środkowoafrykańskiej. Ostatnio duchowny powiedział, gdzie jego zdaniem leżą przyczyny kryzysu trawiącego kościół. Wymienił trzy powody, zaliczając do nich m.in. przyjmowanie w latach 70. XX w. homoseksualistów do seminariów.

W rozmowie z portalem „Cruxnow” biskup wyjaśniał przyczyny panującego w kościele kryzysu. Jak podkreślał, jest to efekt przyjmowania do seminariów w latach 70. homoseksualistów, którzy już jako księża podtrzymywali te skłonności aż do lat 90. Drugim z wymienionych przez duchownego powodów jest powszechna dostępność internetu, przez co wielu księży nie może odciąć się od swoich pragnień na tle seksualnym. Biskup Aguirre stwierdził również, że do kryzysu w kościele przyczynia się zbyt duża ilość wolnego czasu, ponieważ wtedy kapłani doświadczają kuszenia ze strony złego ducha.

REKLAMA

To straszna sytuacja, dotyka kościoła na całym świecie – zaznaczył duchowny.

Hierarcha stwierdził, że podobne przewinienia ciążą także na nauczycielach, ocenił jednak, że te w łonie Kościoła katolickiego są o wiele bardziej nagłaśniane.

Biskup opowiadał również o swojej pracy w Republice Środkowoafrykańskiej. – Zostałem poruszony miłością i poświęceniem w taki sposób, że nie patrzę już na czubek własnego nosa, lecz staram się zawsze patrzeć w oczy bliźniego – mówił.

My, misjonarze ciągle znajdujemy się w sytuacji pewnego zagrożenia. Kiedy NGO’sy wycofują się z powodów bezpieczeństwa lub ostrożności, to kościół jest tym, który zostaje ostatni, by na końcu zgasić światło – dodawał.

Jak mówił, w zeszłym roku pięciu księży poniosło śmierć, a zakonnice musiały uciekać, ponieważ istniało ryzyko gwałtów ze strony bojówek Séléka.

Znajdujemy się pierwszej linii. Stykamy się z oddziałami dżihadystów-najemników zwanymi Séléka, opłacanymi przez Arabię Saudyjską i kraje Zatoki. Przybyli do RŚO by dobywać, kładą swoje łapska na złocie, złożach rtęci, kobaltu i koltanu – podkreślał biskup Aguirre.

Źródło: PCh24.pl

REKLAMA