Na szczycie G7 będą promowali feminizm. Przepalonych zostanie 120 milionów euro

Francuska minister ds. rownosci_Schiappa
Francuska minister ds. rownosci_Schiappa
REKLAMA

G7 to grupa siedmiu państw, które uważa się za potęgi gospodarcze świata zachodniego (Francja, Japonia, Niemcy, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Włochy i Kanada). Kolejny szczyt G7 przygotowuje Francja i odbędzie się on w Biarritz. Bez indoktrynacji się jednak nie obędzie…

Na przygotowanie szczytu G7 w Biarritz wyasygnowano 120 mln euro dla Rady ds. Równouprawnienia. Ważnym tematem szczytu ma być bowiem feminizm. Do komitetu honorowego zaproszono już feministki z całego świata.

REKLAMA

Przy okazji zaprezentowano cały pakiet działań, który ma spełnić postulaty feministek. Od dodatkowej pomocy dla edukacji dziewcząt, po tworzenie globalnego funduszu dla ofiar gwałtów, aż po naciski na takie firmy jak Google, Apple, Facebook i Amazon w celu lepszego zwalczania przez nie zjawiska „molestowania online”.

REKLAMA