Joanna Scheuring-Wielgus, przyboczna Petru i wicemistrzyni Polski we wpadkach wpadła na kolejny „mądry” pomysł”. Chce postawić cały Kościół katolicki przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze. Wcześniej chciała doprowadzić „tylko” do dymisji polskich biskupów.
Swoim najnowszym marzeniem podzieliła się ze społeczeństwem podczas rozmowy w TOK FM z Jackiem Żakowskim. Dziennikarz zapytał poseł partii Teraz! Scheuring-Wielgus o to, czy zamierza startować do unioparlamentu.
– Chciałabym doprowadzić do postawienia Kościoła rzymsko-katolickiego przed Trybunałem w Hadze. Dlatego rozważam start w wyborach do PE. Chciałabym w tym uczestniczyć – wypaliła poseł Scheuring-Wielgus.
To nie pierwsza idiotyczna wpadka pani poseł. Jeszcze niedawno przekonywała, że chce doprowadzić do dymisji polskiego episkopatu. Przypominamy, że episkopat to po prostu ogół biskupów posługujących na terytorium danego państwa.
Z kolei podczas tzw. czarnych protestów, na których środowiska aborcyjne i feministyczne domagały się odrzucenia obywatelskiego projektu „Stop aborcji” poseł Scheuring-Wielgus zaczęła krzyczeń na scenie „dość dyktatury kobiet”. Warto podkreślić, że zebrany tłum wspierający poseł Scheuring-Wielgus w znacznej części podjął okrzyk.
Źródła: tokfm.pl/nczas.com