Max Kolonko atakuje JKM i „Najwyższy CZAS!”. „Żydowsko-niemieccy akolici”. Sommer odpowiada

Tomasz Sommer, Mariusz Max Kolonko. Fo., youtube
Tomasz Sommer, Mariusz Max Kolonko. Fo., youtube
REKLAMA

Max Kolonko poczuł się dotknięty wpisami na naszym portalu! Przez niezrozumienie czym jest nczas.com zaatakował z tego powodu… Janusza Korwin-Mikkego. – Nasz portal zajmuje się także drażliwymi sprawami i wbrew temu co sugeruje Kolonko nie jest instytucjonalnie związany z żadną siłą polityczna – odpowiada Tomasz Sommer, naczelny nczas.com.

Kolonku na swoim facebooku umieścił bardzo długi wpis:

REKLAMA

Panie Januszu, proszę nie kazać mi analizować pana postaci i nie zmuszać mnie do wyjaśniania Narodowi jak to jest, że posługując się radykalnymi hasłami zmiany systemu, przez całe lata przyciąga pan do siebie ludzi po to jedynie, aby potem, przed wyborami, walnąć jakąś kosmiczną głupotę, by zejść poniżej 5% i wywalić kolejną cześć patriotycznego elektoratu na out.

Proszę mi nie kazać wyjaśniać ludziom dlaczego przez dziesiątki lat nie był pan w stanie stworzyć niczego solidnego ani trwałego co budowałoby Polskę zamiast ja osłabiać, dzielić i rozwalać od środka. Tego terminu użyłem pierwszy raz lata temu w MaxTV na określenie marksistów kulturowych, Żydów niemieckich Szkoły Frankfurckiej, którzy celowali się w wykształcaniu takich szamanów politycznych jak Pan. Co to za ‘lider’ który nie ma kontroli nad mizernym portalikiem, redagowanym przez żydowsko-niemieckich akolitów, użycza tam swego nazwiska do kampanii kłamstwa i hejtu i strzela tym w plecy do swoich??

Nie powiem za waszymi niedobitkami z FB – “Kieeedyś pana lubiłem ale już nie lubię”. Powiem – nadal pana lubię. Jest Pan zabawnym jeźdźcem apokalipsy ze wzgórza Tel Megiddo w czapce polskiego ułana. Ma pan fantazję energię i potencjał który chciałem wykorzystać przyłączając pana do grupy zadaniowej TASK FORCE#R budowania silnej i bogatej Polski. Pan jednak nie chce budować Polski silnej a Polskę podziałów i wiecznej politycznej rozpierduchy która wcale Polish Power nie buduje – a ją osłabia, hoduje politycznych krzykaczy herbu Hurra Polacy – a nie twardych patriotów SpecialOps#R skoncentrowanych na osiągnięciu wyniku i realizacji wyznaczonego celu dla dobra Polskiej Republiki i nas samych w Niej.

W naszej Rewolucji #R kierujemy się przede wszystkim zasadą LOJALNOSCI w której atak na jednego nas jest atakiem na nas wszystkich. Rzecz jasna, przeglądając te pierdoły na sygnowanej pana nazwiskiem stronie – stwierdzam ze tej formuły pan nie Mikkei. Obawiam się zresztą że nie widział pan ani jednego programu MaxTVGO i nie wie Pan jaka Rewolucja się dokonuje, ani co #R naprawdę znaczy ani o co się nam rozchodzi. Zatem odpowiem panu tak:

Hitler posłał Gen Paulusowi pistolet, by ten pod przegranym Stalingradem honorowo strzelił sobie w łeb. Więc jako honorowy Dowódca posyłam Panu taki pistolet: dam panu prawo do złożenia rezygnacji z TASKFORCE. Mam nadzieję że jako człowiek honoru złoży pan broń jak również nie będzie więcej strzelał do Naszych poprzez słabiutki oddzialik złożony z łapanki fałszywych Janusików.

‘Najwyższy czas’ – to wysłać te wasze pseudopatriotyczne, pseudonarodowe stragany zaśmiecające internet w kosmos razem z pseudonarodowymi politykami którzy tkwią mentalnie w PRLu, nie wiedzą co to lojalność, nie potrafią często włączyć kompa ale chcą przez kolejne lata bawić się naszym życiem- w istocie, co kilka lat, wyprowadzając polski elektorat patriotyczny na margines polityki. Nasze Bataliony które jak huragan tworzą się właśnie po całej Polsce i świecie, wypierdzielą was wkrótce wszystkich w kosmos nawet bez E-votingu, wtedy może zrozumiecie że jest rok 2019 i w Polsce rządzi juz Piąta Władza.- #R Polish Power.
Have a nice day.

Oto odpowiedź na wpis Maxa Kolonko autorstwa Tomasza Sommera:

Szanowny Panie Mariuszu,
Niestety całkowicie błędnie ocenił Pan sytuację. Janusz Korwin-Mikke jest założycielem „Najwyższego CZAS!”-u, co uczynił prawie 30 lat temu i na samym początku był jego redaktorem naczelnym, gdy Pan działał jeszcze w postkomunistycznej TVP. Natomiast obecnie raz na dwa tygodnie pisze felieton oraz kilka krótkich form do papierowej wersji pisma i do tego ogranicza się jego związek z gazetą, natomiast z portalem nie ma kompletnie nic wspólnego, poza wspólnym, do pewnego stopnia, sposobem myślenia. Wszelkie zarzuty skierowane do niego w kontekście portalu, są więc równie celne jak określenie jego redakcji mianem „żydowsko-niemieckich akolitów”, jak rozumiem na podstawie mojego nazwiska. Sam portal zajmuje się oczywiście prawą częścią polskiej sceny polityczno-publicystycznej i jako magazyn tekstów pochodzących od wielu autorów przedstawia wiele faktów i interpretacji, które oczywiście nawet po prawej stronie nie wszystkim się podobają, ale wynikają z konkretnych sytuacji i wypowiedzi. Wydaje się więc, że powinien Pan krytykować poszczególne teksty, jeśli z jakichś powodów uznaje je Pan za niewłaściwe, a nie bawić się w ocenę złożonej, wieloosobowej instytucji na podstawie jednego nazwiska i atakowanie człowieka takiego jak JKM, który nie ma z nią nic wspólnego poza związkami tradycyjno-sentymentalnymi. Tym bardziej, że nczas.com w większości przypadku komentuje Pańską działalność entuzjastycznie. A Pan najwyraźniej się obraził, że nie jest to fascynacja ślepa,)

REKLAMA