Polacy daleko po pierwszej serii na Mistrzostwach Świata. Zaskakujący lider zawodów

REKLAMA

Za nami pierwsza seria Mistrzostw Świata w skokach narciarskich. Po pierwszej serii prowadzi czarny koń zawodów Kilian Peier ze Szwajcarii, drugie miejsce zajmuje Niemiec Markus Eisenbichler, a podium zamyka lider Pucharu Świata Ryoyu Kobayashi.

Dawid Kubacki skoczył 128,5 metra, co było niezłą odległością, ale o kilka metrów krótszą od najlepszych. Kubacki miał też duży wiatr pod narty, co dało mu miejsce na początku drugiej dziesiątki.

REKLAMA

Piotr Żyła wylądował na tej samej odległości co Kubacki. Żyła miał jednak jeszcze silniejszy wiatr pod narty, co przełożyło się na więcej punktów odjętych. Żyła został sklasyfikowany w połowie drugiej dziesiątce.

Ostatni z naszych skakał Kamil Stoch. Nasz Mistrz Olimpijski uzyskał 128,5 metra, miał jednak znacznie słabszy wiatr pod narty niż pozostali Polacy. Polak zajął po pierwszej serii zajął siódme miejsce.

REKLAMA