Fantastyczny sukces 17-letniego biegaczki. Terry Miller wygrała stanowe zawody w sprincie i ustanowił nowy rekord

Terry Miller (z prawej), 17-letni biegaczka z Connecticut. Źródło: YT
Terry Miller (z prawej), 17-letni biegaczka z Connecticut. Źródło: YT
REKLAMA

Dwaj zmiennopłciowcy drugi rok z rzędy wygrywają zawody sprinterek w amerykańskim stanie Connecticut. Dzielne 17-latkowie twierdzą, że są dziewczynami. Zgarniają nagrody i biją rekordy.

17-letnia Terry Miller ponad 2 lata temu doszedł do wniosku, że jest kobietą i zaczęła startować w zawodach sprinterskich juniorek w Connecticut. Podobnie niejaki Andraya Yearwood. Teraz obydwaj dziewczyny drugi rok z rzędu wygrywają zawody i zgarniają nagrody.

REKLAMA

Miller na ostatnich przybiegła jako pierwszy i ustanowiła nawet rekord stanu w biegu na 55 metrów wynikiem 6.95 sekund. Tuż za nią uplasował się Yearwood. Dopiero na trzecim miejscu z wynikiem 7.23 była zwykła jakaś tam zwykła nie postępowa dziewczyna.

Dziewczęta Miller i Yearwood wygrali już zawody na 100 i 300 metrów.

Yearwood zdradza tajemnice swego sukcesu. On po prostu jako używa paliwa „negatywnej energii” innych, pewnie zazdrośników.

Wiele nauczyłam się o sobie i o innych w czasie mej przeróbki (na kobietę – przyp. red.) – zwierza się Yearwood w rozmowie z „The Washington Times”.  – Zawsze staram się koncentrować na pozytywach i wsparciu jakie daje mi rodzina, przyjaciele i kibice. Używam negatywnej energii (nienawistników – przyp. red.) jako paliwa, by biegać szybciej.

Według niego inne dziewczęta mają przewagę nad nią. – Ktoś może skakać i być wyższa i mieć dłuższe nogi, niż inne ale one mogą doprowadzić się do świetnej formy i skakać wyżej – tłumaczy uczenie. – Ktoś może mieć rodziców, którzy wydadzą dużo pieniędzy na osobistego trenera sprintu, co z kolei powoduje, że biega szybciej.

Są jednak nienawistnicy, co tylko narzekają jak choćby Selina Soule, która zajęła zaledwie ósme miejsce i dlatego nie zakwalifikowała się do zawodów na wyższym szczeblu – Nowej Anglii. – Wszyscy wiemy jaki będzie wynik zanim nawet zawody się zaczną. To demoralizujące – sieje nienawiść Soule.

Na szczęście Stowarzyszenie Szkół Connecticut walczy z płciową dyskryminacją i pilnuje by wszyscy byli traktowani „równo” i każdy mógł startować w zawodach.

REKLAMA