Konflikt w rodzinie królewskiej trwa nadal. Na razie nic nie wskazuje na to, żeby księżne Meghan i Kate zakopały topór wojenny. Żona księcia Williama znalazła dobry pretekst, żeby nie pojawić się na baby shower księżnej Sussex.
Meghan Markle potajemnie wymknęła się do Nowego Jorku na zorganizowane dla niej przez przyjaciółki baby shower. To była bardzo kosztowna impreza, za którą rachunek – według zagranicznych mediów – opiewał na przeszło milion dolarów. Przyjęcie opłaciła m.in. przyjaciółka Meghan tenisistka Serena Williams.
Na baby shower pojawili się nie tylko przyjaciele księżnej Sussex, lecz także znajomi Kate – Amal Clooney, czy Abigail Spencer. Mimo to żona księcia Williama nie pojawiła się na nowojorskim baby shower. Powodem były… pieniądze.
„Luksusowe baby shower według Kate jest w bardzo złym guście. Nie ma rzeczy, której nie mogą sobie kupić, więc epatowanie bogactwem w mniemaniu księżnej Cambridge jest zwyczajnie nieodpowiednie” – czytamy na łamach „Radar Online”.
Według nieoficjalnych informacji Kate miała wybrać rodzinny wyjazd na narty, zamiast przyjęcia dla przyszłej mamy w Nowym Jorku. Jednak nie od dziś wiadomo, że księżne nie pałają do siebie sympatią. Mimo że na spotkaniach dyplomatycznych wymieniają uprzejmości, to prawdopodobnie tylko kurtuazja.
Źródło: wp.pl
