
Pilot zestrzelonego samolotu indyjskich sił powietrznych miał sporo szczęścia. Udało mu się opuścić płonący samolot ale na dole został otoczony przez tłum wściekłych Pakistańczyków. Od linczu uratował go kapitan pakistańskiej armii.
Dowódca eskadry, Abhinandan Varthaman, pilotował indyjskiego MiGa-21, który został dziś zestrzelony nad terytorium Pakistanu. Zdołał się katapultować ale po wylądowaniu na ziemi został otoczony przez tłum wściekłych wieśniaków, którzy zaczęli go wyzywać i bić.
Sytuacja wyglądała groźnie i pilotowi groził lincz. Na szczęście na miejsce przybyli w porę żołnierze pakistańskiej armii, którzy zapobiegli tragedii.
ThankGod that Pakistan Army reached in time and saved the life of #indianPilot. The local Kashmiri’s were In no mood to spare him. pic.twitter.com/i37z3D0k1O
— Mumtaz Hayat Maneka (@Mumtazz_Maneka) 27 lutego 2019
Abhinandan Varthaman został aresztowany i przebywa w pakistańskim areszcie jako jeniec. Jego stan jest dobry. Na nagraniu dziękuje kapitanowi pakistańskiej armii.
Indian Captured Pilot. Wing Commander Abhi. Pakistan Army will look after you as a professional Soldier because we stand for Peace. pic.twitter.com/0PfuR45UUB
— Muneeb Farooq (@muneebfaruqpak) 27 lutego 2019
Indyjski MiG-21 wystartował aby przechwycić dwa pakistańskie samoloty JF-17, które wtargnęły w indyjską przestrzeń powietrzną i zrzuciły bomby na terytorium Kaszmiru kontrolowane przez Indie.
Visual of 2 IAF jets Shot by PAF #Pakistan #PakistanArmy @IntelCrab @intellipus pic.twitter.com/QglDE3reZo
— Abdullah (@Wasif313) 27 lutego 2019
The video seems to be real, since photos from the same place exist. pic.twitter.com/we6FBuPou4
— Timmi Allen (@Timmi_Allen) 27 lutego 2019
Indyjska armia straciła dziś także 6 żołnierzy w katastrofie śmigłowca Mi-17. Hindusi twierdzą, że zestrzelili pakistański samolot wielozadaniowy F-16 ale nie ma wizualnego potwierdzenia tego faktu. Pakistan zaprzecza aby utracił jakikolwiek ze swoich samolotów.