Winnicki na konwencji KONFEDERACJI. „Jesteśmy koalicją propolską, która nie ma kompleksów wobec nikogo, to nas odróżnia!”

Robert Winnicki. / foto: PAP/Marcin Gadomski
Robert Winnicki. / foto: PAP/Marcin Gadomski
REKLAMA

Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy rozpoczyna kampanię do Parlamentu Europejskiego. Komitet o tej nazwie ma startować do Parlamentu Europejskiego. – My jesteśmy tymi, którzy chcą się bić o suwerenność z Brukselą – przekonywał poseł Robert Winnicki.

Idziemy po sukces, bo to musi być sukces, jeżeli łączy się patriotyzm i dyscyplina Ruchu Narodowego z kreatywnością wolnościowców, ze skutecznością Skutecznych Liroy-Marca z fundamentem życia i rodziny Kai Godek, jeśli łączy się z krasomówstwem Grzegorza Brauna to musi być sukces!

REKLAMA

Idziemy po sukces w imię niepodległości Polski, bo my nie jesteśmy tymi, którzy przypinają sobie kotylion na stulecie niepodległości, a później sprzedają ją tym czy ową. My jesteśmy tymi, którzy chcą się bić o suwerenność z Brukselą w każdym aspekcie.

Będziemy mieli cztery obozy w najbliższym sezonie politycznym. Pierwszy to obóz dzisiaj rządzący, obóz pseudopatriotyczny, a tak naprawdę socjalistyczny, etatystyczny, który jest podporządkowany Waszyngtonowi i Tel-Awiwowi. Drugi obóz Pana Schetyny, który jest podporządkowany Berlinowi i ostatnio scena polityczna się porządkuje. Bardzo dobrze, mordor się jednoczy, łatwiej będzie ich pobić!

Trzeci obóz, pompowany dzisiaj w sondażach tęczowy, podporządkowany Brukseli obóz Pana Biedronia. Chociaż Pan Biedroń, zważywszy na to, co robi dzisiaj TVP, można powiedzieć że w tym sezonie politycznym nie występuje jako dziecko Janusza Palikota, tylko Jarosława Kaczyńskiego.

Jesteśmy koalicją propolską, która nie ma kompleksów wobec nikogo, to nas odróżnia! Chcemy dobrej współpracy i z Waszyngtonem i Pekinem, i z Berlinem i Moskwą, i każdym innym państwem, każdą inną stolicą, a co najmniej nie toczyć bezsensownej walki w imię obcych interesów.

REKLAMA