Carrefour wprowadza w Polsce innowację na wędliny, sery, kapustę kiszoną i sałatki. Można przyjść ze swoim słoikiem lub innym opakowaniem

Carrefour/fot. Warszawska/CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons
Carrefour/fot. Warszawska/CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons
REKLAMA

Carrefour postanawia wypowiedzieć wojnę pladze jednorazowych opakowań. Dlatego wprowadza opcję przyniesienia własnego pojemnika na wędliny, sery, kapustę kiszoną czy sałatki kupowane na wagę. Kod kreskowy będzie przyczepiany na słoik lub inny pojemnik, a sprzedawca normalnie zeskanuje go przy kasie.

Na razie opcję wprowadzono w Carrefourze w Bydgoszczy. Sieć chce sprawdzić, czy takie rozwiązanie przypadnie do gustu klientom oraz czy przyniesie spodziewane efekty. Ze słoikiem lub innym opakowaniem możemy przyjść do obiektu przy ul. Skarżyńskiego 2.

REKLAMA

Oprócz słoika, można przynieść plastikowe wielorazowe pudełka. Podczas zamawiania produktu u sprzedawcy obsługującego stoisko z jedzeniem kupowanym na wagę należy podać sprzedawcy opakowanie. Po zważeniu przyklei kod kreskowy do opakowania, a potem sprzedawca przy kasie normalnie je zeskanuje.

Jeśli pomysł w Bydgoszczy wypali, Carrefour wprowadzi go zapewne w całej Polsce.

Innowacja jest częścią globalnej polityki sieci. Carrefour zobowiązał się do 2022 roku do zredukowania masy opakowań marki własnej o 5 proc. w stosunku do 2017 roku.

– W Carrefour dostrzegamy problem opakowań z tworzyw sztucznych, które znacząco zanieczyszczają środowisko. Dlatego w ubiegłym roku Grupa Carrefour podjęła zobowiązanie dotyczące polityki opakowaniowej. Jednym z jej głównych celów jest wprowadzenie 100 proc. opakowań marki własnej nadających się do recyklingu lub kompostowania do 2025 roku – mówi Barbara Kowalska, Dyrektor ds. Jakości i Zrównoważonego Rozwoju Carrefour Polska.

Do skorzystania z tej możliwości zapraszamy klientów poprzez specjalne oznaczenia w sklepie i dodatkową usługę na stoiskach tradycyjnych – tłumaczy Barbara Kowalska.

Do własnych opakowań można w bydgoskim Carrefourze pakować wędliny, sery, kapustę kiszoną, czy sałatki kupowane na wagę.

Źródło: haps.pl

REKLAMA