Dulkiewicz stosuje mowę nienawiści wobec Brauna i wyklucza go z debaty. „Nie zyskuje żadnej akceptacji z mojej strony”

Grzegorz Braun i Aleksandra Dulkiewicz. Foto: YouTube/ PAP
Grzegorz Braun i Aleksandra Dulkiewicz. Foto: YouTube/ PAP
REKLAMA

Już w niedzielę 3 marca odbędą się wybory prezydenckie w Gdańsku, przed którymi nie odbyła się jednak debata w pełnym składzie. Komitet Aleksandry Dulkiewicz odrzucił taką propozycję, podkreślając, że nie będzie debatował z kandydatami którzy nie szanują demokracji (czyli śmią startować w wyborach). Teraz pod adresem Grzegorza Brauna padły ostre słowa ze strony pełniącej obowiązki prezydent Dulkiewicz.

Już w niedzielę gdańszczanie wybiorą następce zamordowanego podczas finału WOŚP Pawła Adamowicza. Zdecydowanym faworytem wyborów jest Aleksandra Dulkiewicz, nie opublikowano jednak żadnego przedwyborczego sondażu – nieznane są zatem notowania Grzegorza Brauna i Marka Skiby. Do tego pierwszego odniosła się w wywiadzie dla gazeta.pl Dulkiewicz.

REKLAMA

Obaj panowie – chociaż pan Braun mocniej i w sposób, który nie zyskuje żadnej akceptacji z mojej strony – delikatnie mówiąc posługują się językiem wykluczającym, a na taki język nie ma z mojej strony zgody. Rozmawianie z nimi publicznie zatem dawałoby im prawo i okazję do mówienia w taki sposób – powiedziała Dulkiewicz. A jak wiadomo „wolność słowa” Dulkiewicz ma na sztandarach.

Na pytanie o to, iż debata jest jednym z podstawowych narzędzi demokratycznych, aby mieszkańcy mogli poznać kandydatów Dulkiewicz stwierdziła: Jeśli chodzi o wyborców, to każdy mógł się zapoznać z moim programem. (…) Ponadto mój program jest dostępny w różnego rodzaju publikatorach, gazetkach czy na stronie internetowej.

Dulkiewicz zastosowała także mowę nienawiści i bardzo nieprzyjemnie wypowiedziała się na temat samego Brauna, który wezwał ją do debaty. – Nie zagłębiam się za bardzo w to, co mówi pan Braun. (…) Martwi mnie to bardzo, ale ten człowiek prezentuje język, sposób myślenia i sposób widzenia świata, które są mi szalenie obce – powiedziała Dulkiewicz.

Pan Braun gra na lękach. Opiera swoje myślenie na lękach, obawach, nienawiści, wykluczeniu – stwierdziła kandydatka na Prezydenta Gdańska.

REKLAMA