Staliniści wiecznie żywi. Towarzysz Czarzasty o Żołnierzach Niezłomnych : „Zbrodniarze na pomnikach”

Brygada Świętokrzyska. Żołnierze Wyklęci. Leszek Żebrowski.
REKLAMA

1 marca – Dzień Żołnierzy Wyklętych dalej jest solą w oku wielu środowisk lewicy. Relatywizuje się ich bohaterstwo, zaprzecza wynikom opracowań historycznych, wraca się nawet do narracji z czasów PRL.

W przypadku szefa SLD Włodzimierza Czarzastego to nawet nie dziwi, chociaż wywołuje refleksję potwierdzającą tezę, że w Polsce trwa wojna trzeciego, a może już czwartego pokolenia AK z trzecim, a może już czwartym pokoleniem NKWD i UB.

REKLAMA

Czarzasty wstawił na swoim profilu grafikę z podpisem: „Zbrodniarze na pomnikach. „Szary”, „Ogień”, „Grot”, „Bury”, „Klinga”.

Momentami można było o tym zapominać, ale wyjątkowo słuszna jest tu opinia Rafała Ziemkiewicza.

„Dobrze, że sowieccy kolaboranci przypominają, że jeszcze nie wymarli i że w opozycji są nie tylko folksdojcze” – napisał Ziemkiewicz.

REKLAMA