
Dobromir Sośnierz krótko i celnie podsumował wysuwane w unioparlamencie szalone pomysły, by wprowadzić dochód gwarantowany. Jeden z liderów Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy wskazywał, że jeżeli ktoś ma mieć prawo do dochodu, to ktoś inny musi mu ten dochód zapewnić.
– Jeśli ktoś ma prawo do jakiegoś dochodu, to ktoś inny ma obowiązek mu ten dochód zapewnić. Obiecywanie pomocy na cudzy koszt, to nie jest dobrodziejstwo tylko złodziejstwo – zaczął Sośnierz.
– Gdyby to szło z pani wynagrodzeń (europosłanki, która zgłosiła projekt – red.) to ja rozumiem, ale jeśli pani obiecuje to na koszt podatnika, to jest po prostu wstyd, że pani znajduje się we frakcji, która w nazwie ma wolność – dodawał europoseł.
– Jaka to jest wolność? Jeśli jeden człowiek musi pracować przymusowo na drugiego człowieka, to jest niewolnictwo, a nie wolność. To jest niewolnictwo! – grzmiał w unioparlamencie.
– Jednocześnie przyznajecie, że 23 procent ludzi w Europie nadal jest zagrożonych ubóstwem. To znaczy, że Wasze polityki socjalne nie działają. (…) Jeśli nagradzamy jakieś postępowanie to mamy tego więcej w społeczeństwie, jeśli nagradzamy ludzi za nieróbstwo, za bezczynność to będziemy mieli więcej takich ludzi, a jednocześnie karzemy ich za rzetelną pracę – podsumował jeden z liderów Konfederacji.
Dobromir Sośnierz kontra socjaliści z Parlamentu Europejskiego!
Dobromir Sośnierz w Parlamencie Europejskim udziela merytorycznej lekcji unijnym socjalistom! UDOSTĘPNIAMY❗"Obiecywanie pomocy na cudzy koszt to nie jest dobroczynność, tylko ZŁODZIEJSTWO! Gdyby to szło z pani wynagrodzeń to rozumiem, ale obiecywanie czegoś na koszt podatnika?! To niewolnictwo, a nie wolność! Wasz socjalizm nie działa. Nagradzacie kogoś za nieróbstwo i lenistwo, a jednocześnie pracowitych karzecie za rzetelną pracę, bo zabieracie im i dajecie tym, którzy nie pracują!"
Opublikowany przez Partia Wolność Sobota, 2 marca 2019