Prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie chrześniaka wiceprezesa PiS. Media: „Ustawiał przetargi w KGHM”

KGHM/MOs810/CC BY-SA 3.0/Wikimedia Commons
Obrazek ilustracyjny/KGHM/MOs810/CC BY-SA 3.0/Wikimedia Commons
REKLAMA

Przez ostatni miesiąc legniccy śledczy prowadzili czynności sprawdzające w sprawie działalności dyrektora ds. technicznych w Centralnym Ośrodku Przetwarzania Informacji KGHM. Jak informowały media, został przyłapany na ingerencji w trzy przetargi na łączną kwotę 3,2 mln zł.

Jak pisała „Gazeta Wyborcza” chodziło o Karola Kosa, który jest prywatnie chrześniakiem posła Prawa i Sprawiedliwości Adama Lipińskiego. W raporcie wewnętrznym napisano, że mężczyzna „przyczynił się do przeprowadzenia postępowania w trybie z wolnej ręki”. Jak czytamy, Kos miał zlecić głównemu specjaliście i kierownikowi działu zabezpieczeń technicznych napisanie uzasadnienia trybu wybory wykonawcy, kierując się chęcią współpracy z firmą (tu wymieniona jest nazwa firmy).

REKLAMA

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, ingerencje Kosa miały spowodować wzrost cen zamawianych urządzeń o 100 proc., a jedyną reakcją na nieprawidłowości była rozmowa dyscyplinująca. KGHM nie zawiadomił prokuratury, a Kos sam zwolnił się z pracy.

Skąd decyzja o odmowie wszczęcia postępowania? Przestępstwo z art. 305 Kodeksu karnego jest ścigane z doniesienia ewentualnego poszkodowanego, a takiego KGHM nie wystosował.

REKLAMA