
Prawicowy dziennikarz Marcin Rola został skazany za opinię na trzy miesiące przez sąd. – Tak to prawda zostałem skazany na 3 miesiące w zawieszeniu na 30 h prac społecznych w miesiącu, 10 tys na PCK, 500 zł dla „pokrzywdzonej” i koszty sądowe ZA OPINIĘ! – napisał na Twitterze redaktor serwisu wRealu24.pl.
Prawicowy dziennikarz i popularny polityczny youtuber Marcin Rola, został skazany nieprawomocnym wyrokiem na trzy miesiące prac społecznych, zapłatę 10 tys. złotych na PCK oraz 500 złotych nawiązki dla pokrzywdzonej.
Sąd uznał, że redaktor wRealu24.pl zniesławił pokrzywdzoną (na podstawie słynnego już art. 212 kodeksu karnego), chociaż dziennikarz nie wymienił jej z imienia i nazwiska, a jedynie przedstawił swoją opinię na temat osób biorących udział w marszu nazywając je m.in. „feminazistkami”.
Tak to prawda zostałem skazany na 3 miesiące w zawieszeniu na 30 h prac społecznych w miesiącu, 10 tys na PCK, 500 zł dla "pokrzywdzonej" i koszty sądowe ZA OPINIĘ! Cóż, system się domyka i czas spacyfikować wszystkich niezależnych prawych dziennikarzy. Tolerancja represywna…
— Marcin Rola (@MarcinRola89) February 28, 2019
Wyrok nieprawomocny rzecz jasna, ale czy można w tym kraju mówić o jakiejkolwiek sprawiedliwości? ??
Gdybym miał tatusia w SB byłoby łatwiej A tak się ciąga prostego redaktora po Polsce. Szczegóły wkrótce. Czekam na uzasadnienie.— Marcin Rola (@MarcinRola89) 28 lutego 2019
Źródło: Twitter