Szwedzi są jednak obłąkani. Wyleczyli terrorystę z ISIS, by mógł wrócić do Syrii i mordować

Khaled Shahadeh, Yasser Sadek, Ahmed Hassan. / foto: Facebook
Khaled Shahadeh, Yasser Sadek, Ahmed Hassan. / foto: Facebook
REKLAMA

Do Szwecji wracają dżihadyści z ISIS. Jeden z nich jak się okazało był nawet leczony z ran jakie odniósł w czasie walk na Bliskim Wschodzie i mógł ponownie wyjechać do Syrii, by zaprowadzać terror.

Khaled Shahadeh, który ma szwedzkie obywatelstwo wyjechał na Bliski Wschód, by walczyć w szeregach ISIS. Tam został ranny w ramię. Wrócił więc na chwilę do Szwecji, by poddać się leczeniu. Po kuracji znów wyjechał do Syrii, by zaprowadzać islamski kalifat. Jak donosi dziennik „Expressen ” o całym zdarzeniu poinformował ojciec dżihadysty.

REKLAMA

Szef Rady Stowarzyszenia Etyki i Odpowiedzialności Medycznej broni decyzji o leczeniu terrorysty.
Opiekujemy się biednymi i bogatymi, a także mordercami, którzy są w więzieniu – mówi Thomas Lindén. Jak twierdzi nie można karać odmawiając leczenia.

Teraz po powrocie do Szwecji 28-letni dżihadysta Shahadeh uznawany jest za szczególnie niebezpiecznego. Na razie nie wszczęto jednak wobec niego żadnego oficjalnego dochodzenia.

Według szwedzkich służb Säpo do kraju powróciło około 150 dżihadystów z 300, którzy wyjechali walczyć w szeregach ISIS. Według doniesień służb wielu z nich zajęło się rekrutowaniem nowych dżihadystów. działalność swą mają prowadzić w „podziemnych” meczetach.

REKLAMA