
Dwa lata temu miał miejsce głośny incydent podczas programu śniadaniowego w TVP „Dzień dobry, Polsko!”. Obecna podczas rozmowy kura postanowiła wypróżnić się na stole w trakcie programu nadawanego na żywo. I to akurat w momencie, gdy to ona była głównym obiektem w kadrze.
– Dziś mijają równo dwa lata odkąd kura obsrała stół w śniadaniówce TVP na żywo – przypomina Jakub Wencel na Twitterze.
Rzeczywiście, to już druga rocznica tego sławetnego wydarzenia oddającego wysoki i poważny poziom telewizji rządowej w Polsce, na którą wszyscy zrzucamy się w podatkach pod przymusem. Producent programu najwyraźniej stwierdził, że nie ma powodu, by nie wpuścić żywej kury do studia. Bo co mogło pójść nie tak?
Ano właśnie to, że kura postanowiła się wypróżnić właśnie w momencie, gdy kamera robiła na nią zbliżenie. Ciężko winić o to ptaka.
Natomiast prowadzący zachowali stalowe nerwy. Uśmiech nie schodził z ich ust.
Dziś mijają równo dwa lata odkąd kura obsrała stół w śniadaniówce TVP na żywo. pic.twitter.com/DWwB2AwtNd
— Jakub Wencel (@kuba_w) March 4, 2019
Źródło: twitter.com