Warszawę opanowuje realny homoterror. Jak zapowiedział wiceprezydent miasta Paweł Rabiej, warszawski ratusz „będzie ścigać ludzi za nieuprawnione stwierdzenia jak np. zrównywanie LGBT z pedofilią”.
W programie „Debata Grzegorza Łaguny” w Superstacji gościli Konrad Berkowicz, wiceprezes partii KORWiN oraz wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej.
– Deklaracja LGBT+ zmierza ku temu, by nauczyciele obowiązkowo uczyli dzieci, nawet poniżej 4. roku życia, na temat masturbacji. Uważam, że deklaracja jest propozycją realizacji czynności para-pedofilskich i chce się to zrobić na siłę, zmuszając do tego dzieci, bez zgody rodziców. A to jest dyskryminacja rodziców ze względu na światopogląd – powiedział Berkowicz.
Rabiej rozpoczął odpowiedź od pogróżki wskazując na nadchodzący homoterror. – Miałbym apel, aby Pan starannie ważył słowa i przeczytał oświadczenie, które wydał prezydent Warszawy w czwartek wieczorem. Dlatego, że stwierdzenia, że zamierzamy wprowadzić zmiany w programie żłobkowym czy też przedszkolnym są nieuprawnione i nieprawdziwe. I każdy, kto będzie je rozpowszechniał, będzie ścigany przez pana prezydenta i miasto stołeczne Warszawa, więc naprawdę radzę ostrożnie ważyć słowa w tej kwestii – powiedział homoseksualny wiceprezydent Warszawy.
– Podobnie, jak osoby, które zrównują społeczność LGBT z pedofilią. Więc naprawdę radzę ostrożnie ważyć słowa w tej kwestii – dodał wiceprezydent Warszawy będący sam reprezentantem tolerancyjnej społeczności LGBTQ&A.
Tak bezczelnie jawnej cenzury wypowiedzi oraz zamachu na wolność słowa w Polsce nie było od czasu upadku komunizmu.
Źródło: youtube.com
