Naukowcy z NASA ostrzegają: Asteroidy są większym zagrożeniem dla Ziemi niż dotychczas sądziliśmy. To wynik najnowszych badań

Asteroida uderza w Ziemię - zdjęcie ilustracyjne. / foto: YouTube
Asteroida uderza w Ziemię - zdjęcie ilustracyjne. / foto: YouTube
REKLAMA

Naukowcy współpracujący z NASA ostrzegają, że asteroidy są o wiele trudniejsze do zniszczenia, niż dotychczas sądzono. Najnowsze badania wskazują, że potrzebujemy nowej, silniejszej broni, aby zniszczyć te obiekty, które potencjalnie zagrażają Ziemi.

Asteroidy, zwane także planetoidami, to ciała niebieskie o względnie małych rozmiarach w porównaniu do planet. Małe mogą mieć średnicę kilku metrów, ale największe dochodzą nawet do ponad 1000 km.

REKLAMA

Asteroidy obiegają naszą gwiazdę, Słońce, i posiadają stałą powierzchnię skalną lub lodową. Małe planetoidy nie mają szans na uderzenie w powierzchnię Ziemi, ponieważ spalają się całkowicie lub prawie całkowicie w ziemskiej atmosferze. Problem jest z tymi większymi.

Amerykańska agencja kosmiczna NASA śledzi te największe ciała niebieskie, które mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla ludzkości. Amerykanie przygotowują plany zniszczenia tych skał kosmicznych, które potencjalnie mogą znaleźć się na kursie kolizyjnym z naszą planetą.

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa wskazują, że te obiekty mogą być trudniejsze do zniszczenia niż wcześniej sądzono.

– „Przypuszczaliśmy, że większe obiekty jest łatwiej rozbić, gdyż mają one więcej różnego rodzaju słabych punktów. Jednak nasze badania wskazują, że te asteroidy są bardziej wytrzymałe niż sądziliśmy, a do ich całkowitego zniszczenia potrzeba dużo więcej energii” – powiedział dr Charles El Mir w Wydziału Inżynierii Mechanicznej JHU.

Naukowcy przeprowadzili symulację, która wykazała, że asteroida nie zostaje całkowicie rozbita po uderzeniu. Pojawiają się na niej wprawdzie pęknięcia i część materii zostaje odrzucona, jednak to, co pozostaje wywiera duży wpływ grawitacyjny na oderwane fragmenty.

Uderzona asteroida nie zamieniła się w gromadę luźnych kawałków skalnych i nie rozpadła się całkowicie. Rdzeń pozostał nietknięty a rozbite kawałki jedynie przemieściły się wokół niego. To oznacza, że do zniszczenia takiego ciała niebieskiego potrzebujemy dużo więcej energii niż dotychczas zakładali naukowcy.

– „Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy gdyby wielka asteroida podążała w kierunku Ziemi, to lepiej będzie ją rozbić na kawałki czy może przekierować? A jeśli zechcemy ją przekierować, to jakiej siły musimy użyć, by zmieniła tor lotu, ale by jej nie rozbić” – stwierdził dr El Mir.

– „To tylko kwestia czasu, gdy nasze badania będziemy musieli przełożyć na praktykę i bronić się przed dużą asteroidą. Musimy być gotowi, a badania naukowe to kluczowy element decyzji, którą będziemy musieli podjąć” – stwierdził prof. Kaliat T. Ramesh, dyrektor Instytutu Materiałów Ekstremalnych JHU.

Źródło: express.co.uk/phys.org

REKLAMA