PiS oszukał! Jedna ze sztandarowych obietnic Kaczyńskiego to ściema. Morawiecki się wygadał

Premier Mateusz Morawiecki. / Źródło: PAP/Bartłomiej Zborowski
Premier Mateusz Morawiecki. / Źródło: PAP/Bartłomiej Zborowski
REKLAMA

Cała Polska żyje obietnicami rozdawnictwa zaproponowanymi przez Prawo i Sprawiedliwość. Wśród pomysłów zgłoszonych przez Jarosława Kaczyńskiego znalazły się między innymi rozszerzenie programu 500 plus na pierwsze dziecko, trzynasta emerytura, a także zwolnienie z podatku PIT osób poniżej 26 roku życia.

Propozycje Prawa i Sprawiedliwości ogłoszone tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego ciężko traktować inaczej niż jako przekupstwo obywateli. Trzynastą wypłatę emeryci mają otrzymać w maju przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, a 500 plus na pierwsze dziecko ma zostać wypłacone po raz pierwszy przed wyborami do Sejmu.

REKLAMA

Nie wiadomo natomiast jak będzie wyglądała ostatnia obietnica, czyli zwolnienie z podatku PIT osób poniżej 26 roku życia, może się bowiem okazać, że to zwyczajna ściema i podobnie jak w przypadku kwoty wolnej zwolnienie dotknie osób bezrobotnych, a za to dla zdecydowanej większości nic się nie zmieni.

Co do tych proporcji na razie nic nie wiadomo, przypuszczenia snujemy jedynie na przykładzie „podnoszenia” kwoty wolnej od podatku. Ograniczenia w zwolnieniu młodych od podatku zapowiedział bowiem sam premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu nie zdradza jednak, do jakiego poziomu dochodów zwolnienie z podatku PIT miałoby obowiązywać.

Pytany o górny pułap, do jakiego miałaby obowiązywać zwolnienie z podatku Morawiecki odpowiedział: Być może będzie jakiś pułap po to, żeby uniknąć nadużyć. Nie dla lepiej zarabiających, może super hiper lepiej zarabiających. Zważywszy na to, że zdaniem PiS-u 500 plus jest tak dużą zmianą, strach się bać ile to „super hiper zarobki”.

Źródło: Fakt24

REKLAMA