
Gwiazda rock polo Sławomir miał dużo szczęścia. Podczas kręcenia jednego z programów telewizyjnych doszło do niebezpiecznej sytuacji. Na szczęście Sławomirowi nic się nie stało.
Podczas kręcenia programu „Śląska Karuzela” z udziałem Sławomira Zapały i jego żony a zarazem scenicznej partnerki Kajry czyli Magdaleny Kajrowicz-Zapały. doszło do niebezpiecznego zdarzenia.
Sławomir schodząc z wysokich kręconych schodów nagle się poślizgnął i jak kłoda zaczął spadać po schodach w dół.
I niestety nie potrafił wyhamować podczas upadku. Sławomir spadł ze schodów kilkadziesiąt stopni, prawie na sam dół gdzie zatrzymał się na rękach operatora.
Na szczęście nie było poważniejszych obrażeń, ale upadek z tak wysoka może się skończyć urazem kończyn lub głowy.
Sławomir powinien pomyśleć nad przystosowaniem obuwia do warunków pracy. Bezpieczeństwo i higiena pracy najważniejsze. ;)