W jednym z odcinków Studia Dziki Zachód Wojciech Cejrowski skomentował nauczanie papieża Franciszka, odnosząc się do słów Michała Kłosowskiego, korespondenta Radia WNET, który brał udział w Światowych Dniach Młodzieży w Panamie. Padły ostre słowa.
– (Papież – przyp.red.) mówił bardzo wyraźnie o tym, że trzeba budować kulturę spotkania, trzeba budować kulturę porozumienia, dlatego też ta Panama była miejscem, gdzie wydarzyły się Światowe Dni Młodzieży, bo to jest kraj, który jest pomiędzy, to jest kraj, który łączy oceany, Ameryki, łączy kultury. I to jest główne przesłanie tego, co pozostawił papież Franciszek, mówiąc, że trzeba zawsze szukać porozumienia, zawsze budować dialog, zawsze starać się zrozumieć drugiego człowieka. To świadectwo, te słowa papieża Franciszka wielokrotnie przewijały się w jego homiliach – mówił Michał Kłosowski.
Do jego relacji odniósł się na antenie Radia WNET Wojciech Cejrowski.
– Papież Franciszek jest niepokojący, jeśli chodzi o doktrynę Kościoła, więc słucham go z uwagą, właśnie dlatego, że jestem zaniepokojony. Nie wprowadza pokoju we mnie, tylko zaniepokojenie stale. Jeżeli przyjąć za prawdę to, co pan mówił, takie podkreślanie tego, że zawsze trzeba dialog uprawiać, zawsze, zawsze, w każdej sytuacji trzeba dialog uprawiać, to mógłbym zapytać papieża Franciszka, a co z tą sceną, kiedy Pan Jezus kazał otrzepać proch z sandałów i odejść, co z tymi wszystkimi momentami w Ewangeliach, czy szerzej: w Biblii, kiedy należy kogoś wykluczyć, bo nie da się z nim gadać? Dlaczego papież takich rzeczy nie zauważa? – mówił.
– Nie da się w nieskończoność z kimś gadać i nie z każdym gadać należy, bo można się czymś upaprać. Nie należy wchodzić na msze satanistyczne i uprawiać dialogu. Tego Kościół też uczył przed Franciszkiem, a teraz nagle Franciszek mówi: zawsze gadać ze wszystkimi w kółko. Aczkolwiek ja tego nie słuchałem. Pan to zacytował, więc powołuję się tylko na reportera Radia WNET – stwierdził komentator.
Źródło: YouTube
