Kuba Wojewódzki zmasakrowany! „Król TVN” nie był gotowy na taką krytykę. „Spodziewałem się dzikich imprez”

Kuba Wojewódzki. / foto: Instagram
Kuba Wojewódzki. / foto: Instagram
REKLAMA

Takiej krytyki Kuba Wojewódzki się nie spodziewał! Popularny „Król TVN” został zmasakrowany za swoją autobiografię oraz promocje rzeczonej książki. – Liczyłem na więcej – na hardkor, nie homeopatię – pisze Łukasz Najder.

Kuba Wojewódzki to jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w Polsce. „Król TVN” prowadzi obecnie autorski program TVN, w ubiegłym roku wydał też autobiografię, którą nieustannie promuje. Wojewódzki nie spotyka się jednak jedynie z pozytywnymi reakcjami.

REKLAMA

W krytyczny sposób zarówno do treści książki, jak i jej promocji odniósł się dziennikarz Łukasz Najder, związany z „Tygodnikiem Powszechnym”. Podczas spotkania z fanami w Empiku Wojewódzki poświęcił na rozmowę 20 minut, a kolejnych 90 na robienie selfie i rozdawanie autografów.

Przynajmniej szczerze. Uczestniczymy w akcji komercyjno-reklamowej i nikt tego nie ukrywa – pisze Najder. – Jeśli chcesz osiągnąć to, co on, wystarczy, że dobierzesz ambitny cel i go zrealizujesz. Krzepiące – dodaje publicysta.

Zdaniem Najdera autobiografia jest dość przewidywalna, skrojona pod oczekiwania typowego fana Wojewódzkiego. – Żartobliwe nawiązania do anusa, niepełnosprawności, swojego wieku, wzgórka łonowego Dody, okna życia, Norbiego i Edyty Górniak. Pamięta o dyskretnej promocji przyjaciół – komentuje.

Po kimś, kto od blisko dwóch dekad lśni na szczycie rodzimego show-biznesu i, jak przekonuje, wiedzie królewsko-rockandrollowe życie, można było oczekiwać czegoś bardziej transgresyjnego (…) Liczyłem na więcej – na hardkor, nie homeopatię. Spodziewałem się dzikich imprez rodem z „Wilka z Wall Street” czy choćby „Quo Vadis” – podsumowuje Najder.

REKLAMA