Kuba Wojewódzki jak Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy. „Król TVN”: Idziemy po Was

Kuba Wojewódzki. / foto: YouTube: tvnpl
Kuba Wojewódzki. / foto: YouTube: tvnpl
REKLAMA

Kuba Wojewódzki, samozwańczy „Król TVN”, słynie raczej z lewicowych poglądów, a jednym z jego bliskich przyjaciół jest Robert Biedroń. Co zatem może łączyć Wojewódzkiego z centro-prawicową Konfederacją? Okazuje się, że używa on tych samych formułowań, co koalicja narodowo wolnościowa :).

Kuba Wojewódzki to jeden z najpopularniejszych i najbardziej znanych w Polsce dziennikarzy, który obecnie prowadzi swój autorski program w stacji TVN. Samozwańczy „Król TVN” jest rozchwytywany, a jego wizerunek bardzo często wykorzystywany niezgodnie z prawem.

REKLAMA

Wojewódzki zauważył, że po sieci krąży fałszywa reklama, w której wykorzystano jego wizerunek. – Publiczność była zaskoczona po tym, jak opisał sposób, który pomógł mu wyjść z bankructwa – taki nagłówek ze zdjęciem „Króla TVN” pojawił się w mediach społecznościowych.

Wojewódzki poinformował za pośrednictwem swojego Facebooka, że nie ma nic wspólnego z reklamą i ostrzegł swoich fanów. – Nie dajcie się nabrać. Aaaaa i dwa słowa do autorów – Idziemy po was (dokładnie trzy) – napisał „Król TVN”.

Powiązanie Wojewódzkiego i Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy jest oczywiście żartobliwe, Wojewódzki nieświadomie (a może w pełni świadomie?) użył tego samego sformułowania, które pojawiło się na profilu nowej siły politycznej.

Dokładnie tego samego sformułowania: Idziemy po was, użyli przedstawiciele Konfederacji po wyniku wyborczym Grzegorza Brauna, który zszokował wszystkich lewaków. Wówczas Tomasz Lis pytał: kim są ci ludzie?.

Dziennikarzowi odpowiedział wówczas Janusz Korwin-Mikke: Po prostu: PRAWICA. Chcemy WOLNOŚCI. Pan, jak rozumiem, zna tylko agenturalne partie polityczne, działające zg. z umową z Magdalenki – że Prawica w Polsce ma nigdy nie powstać. Więc, jak Pan widzi, istnieje – mimo, że 3 miliony najlepszych ludzi udało się Wam usunąć z Polski.

REKLAMA