To on porwał 3-letnią Amelkę i jej matkę. Policja publikuje zdjęcia ojca dziewczynki [FOTO]

To on porwał 3-letnią Amelkę i jej matkę w Białymstoku. fot. Podlaska Policja
To on porwał 3-letnią Amelkę i jej matkę w Białymstoku. fot. Podlaska Policja
REKLAMA

Podlaska policja prosi o pomoc w poszukiwaniach mężczyzny, ojca porwanej w Białymstoku 3-letniej Amelki oraz jej 25-letniej matki. To właśnie on wypożyczył samochód, który następnie został użyty do uprowadzenia kobiety i dziecka.

„Poszukujemy tego mężczyzny, wszelkie informacje o tym gdzie może przebywać, prosimy przekazywać pod numer alarmowy lub do najbliższej jednostki policji. Wszystkim osobom zapewniamy anonimowość” – poinformowała podlaska policja.

REKLAMA

Jej rzecznik Tomasz Krupa powiedział, że nie ma na razie zgody prokuratury na podanie mediom danych personalnych mężczyzny.

Od czwartku śledztwo prowadzi bowiem Prokuratura Okręgowa w Białymstoku i to ona nadzoruje wszelkie czynności. Śledztwo dotyczy przestępstwa pozbawienia wolności i uprowadzenia dziecka.

Do uprowadzenia doszło po godz. 10 w czwartek na białostockim osiedlu Dziesięciny. Dwaj mężczyźni, używając siły, zabrali do samochodu 25-letnią kobietę i jej 3-letnią córkę i odjechali. Świadkiem była babcia kobiety; to ona zawiadomiła policję, podała również informacje o pojeździe, którym uciekali porywacze.

Kilkaset metrów od tego miejsca znaleziono samochód, którym poruszali się porywacze. Był pusty. Jak się okazało, ciemnoniebieski citroen został wypożyczony z wypożyczalni w Łomży przez męża kobiety – ojca dziecka. Mężczyzna jest obywatelem Polski.

Po południu został uruchomiony Child Alert, używany w sytuacji poszukiwań dzieci. Specjalny komunikat o 3-latce, wraz z jej zdjęciem, został rozesłany m.in. do mediów. Działania poszukiwawcze zaginionych są cały czas prowadzone – zapewnia podlaska policja. „Nic się nie zmienia. Sytuacja operacyjna się nie zmieniła, cały czas szukamy” – mówił w piątek rano Tomasz Krupa.

Źródło: PAP / NCzas.com

REKLAMA