Kolejny skandal w wykonaniu jezuity, który najwyraźniej zapomniał czym jest i jak należy przeżywać Wielki Post. W kolejnym opublikowanym filmie apelował, żeby wierni – wbrew zaleceniom – jedli potrawy mięsne i pili wódkę, ale pod jednym warunkiem – muszą się uśmiechać.
Wierni nie kryją oburzenia. Fragment nagrania zyskuje sporą popularność i falę komentarzy sprzeciwu oraz pytań o reakcję zwierzchników Kościoła w Polsce. Kim w ogóle jest ks. Grzegorz Kramer? To jezuita i proboszcz jednej z opolskich parafii, który chętnie udziela się w mediach społecznościowych i nie stroni od politycznych komentarzy.
„Panie Piotrze S. mam nadzieję, że w Nim znalazłeś to, o co tak walczyłeś. Dziękuję za odwagę. R. i P.” – pisał po śmierci samobójcy, który targnął się na własne życie pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie, przeciwko PiS. Czy przypadkiem nauka Kościoła nie potępia samobójstwa?
Pod wpływem wielu krytycznych komentarzy na swojej stronie internetowej zamieścił sprostowanie.
„Pisząc ten tekst chciałem przede wszystkim zaznaczyć, że śmierć Pana Piotra S. była dla mnie czymś, co bardzo mnie poruszyło. Po wtóre pisząc o jego odwadze nie miałem na myśli samobójstwa, a jego determinację do głoszenia swoich poglądów” – czytaliśmy.
„ksiundz” Kramer. Tak się dzieje gdy Polska nie ma Prymasa. pic.twitter.com/2I4NSeZUeZ
— ChiefRobert✝️? (@Rob5Chief) 8 marca 2019
Czy tym razem też tak będzie?
