Po katastrofie etiopskiego Boeinga część linii lotniczych uziemiła samoloty. Akcje firmy gwałtownie tracą na giełdzie

Boeing 737 linii Ethiopian. Foto: PAP
Boeing 737 linii Ethiopian. Foto: PAP
REKLAMA

Nie milkną echa wczorajszej katastrofy lotu ET302 linii Ethiopian Airlines. Niektóre linie lotnicze uziemiły wszystkie samoloty Boeing 737 MAX ze względów bezpieczeństwa.

Na taki krok zdecydowały się władze Chin. Nakazały chińskim liniom lotniczym aby czasowo uziemiły wszystkie 96 użytkowanych obecnie Boeingów 737 MAX.

REKLAMA

China Southern Airlines Co. posiada w swojej flocie 16 takich samolotów i czeka na dostarczenie 34 zamówionych maszyn. China Eastern Airlines Corp. ma 13 Boeingów 737 MAX, a Air China Ltd. 14. Inne chińskie linie lotnicze posiadające te samoloty w swoim parku to Other Hainan Airlines Holdings Co. i Shandong Airlines Co..

Podobne decyzje podjęła także Indonezja, do której należy linia Lion Air. Lot JT610 w październiku 2018 roku zakończył się katastrofą Boeinga 737 MAX, w której zginęło 189 osób. Linie Lion Air zamówiły 201 samolotów tego typu z czego dostarczono 14.

Decyzje o uziemieniu pozostałych 4 posiadanych Boeingów 737 MAX, po katastrofie obsługiwanego przez nią lotu ET302, w której zginęło 157 osób, podjęły też linie Ethiopian Airlines.

Na podobny krok zdecydowały się także linie Cayman Airways posiadające 2 samoloty tego typu.

Na taki krok nie zdecydował się PLL LOT. Wszystkie 5 samolotów Boeing 737 MAX normalnie obsługuje połączenia na zaplanowanych wcześniej trasach.

Wiele linii lotniczych uważnie obserwuje rozwój sytuacji i czeka na komunikaty z komisji badającej przyczyny tego tragicznego wypadku. Śledczy są już w posiadaniu obu czarnych skrzynek: CVR z zapisami rozmów w kokpicie i FDR z danymi dotyczącymi parametrów lotu.

Wczorajsza katastrofa Boeinga 737 MAX ma już odbicie w wycenie producenta samolotu. Kurs akcji w handlu przedsesyjnym spadł o 12%.

REKLAMA