
Sławomir to samozwańcza gwiazda rockpolo, czyli bliżej nieokreślonego gatunku muzyki, który miał być połączeniem rocka i disco-polo. Choć dziś Sławomir zarabia miliony, to jeszcze niedawno nie było w jego życiu tak kolorowo.
Sławomir pojawił się na polskiej scenie muzycznej kilka lat temu i od razu wszedł do czołówki disco-polo. Niewiele później artysta znany był już w całej Polsce, a to za sprawą przeboju „Miłość w Zakopanem”.
Obecnie na konto Sławomira co miesiąc mają spływać setki tysięcy złotych, co w perspektywie roku daje dochód powyżej miliona. – Sławomir zarabia MILIONY, a Ewa Kasprzyk pracowała u niego za darmo – donosi „Super Express”.
Swoją karierę Sławomir zaczynał jednak od grania epizodów w serialach. Pierwsze jego teledyski powstawały jednak za darmo. Jak informuje tabloid Ewa Kasprzyk, zaprzyjaźniona z Kajrą – żoną Sławomira zgodziła się promować go za darmo.
Kasprzyk zagrała w teledysku do piosenki „Magiera”, która okazała się jednym z pierwszych hitów Sławomira. – Ja się niczego nie domagam. Swoją pracę wykonałam z przyjemnością i z ochotą – powiedziała dla „SE”.
W roli aktorów, również za darmo, w innym teledysku Sławomira „Aneta” wystąpili przedstawiciele grupy VOX. – Na początku byłem pesymistycznie nastawiony do tego pomysłu, ale córka mnie przekonała, żebyśmy zrobili to dla żartu – mówi Witold Paszt.
Obecnie Sławomir zarabiający miliony złotych żyje w innym świecie. Na swój najnowszy teledysk wydaje kilkadziesiąt tysięcy dolarów. – To jest najdroższy teledysk Sławomira – potwierdza artysta. Jak widać Sławomirowi udało się trafić w gusta muzyczne Polaków i dziś czerpie z tego korzyści.