Strażnik więzienny wykorzystał żonę byłego szefa Amber Gold. Tomasz R. dostał wyrok w zawieszeniu

Katarzyna P. i Marcin P., byli szefowie Amber Gold, przed sądem. Foto: PAP/Adam Warżawa
Katarzyna P. i Marcin P., byli szefowie Amber Gold, przed sądem. Foto: PAP/Adam Warżawa
REKLAMA

Sąd w Łodzi skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata Tomasza R., byłego strażnika Służby Więziennej. Mężczyzna był oskarżony o seksualne wykorzystanie Katarzyny P., żony byłego szefa Amber Gold.

Katarzyna P., żona Marcina P., założyciela Amber Gold w marcu 2015 r., gdy przebywała w areszcie w Łodzi, zaszła w ciąże. Sprawą zajęła się prokuratura, jednak kobieta zeznała, że nie padła ofiarą przestępstwa. Śledztwo zostało umorzone. W kwietniu 2015 r. Katarzyna P. została przeniesiona do Zakładu Karnego w Grudziądzu, tam urodziła dziecko. Kobieta złożyła zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu, sąd nakazał wznowienie postępowania. 42-letni wychowawca z Zakładu Karnego nr 1 w Łodzi został wówczas zwolniony dyscyplinarni. Mężczyźnie postawiono zarzut, który miał znamiona dwóch przestępstw: niedopełnienie obowiązków i wykorzystanie stosunku zależności.

REKLAMA

Sąd Rejonowy Łódź-Widzew wydał w tej sprawie wyrok. Jak podaje gazeta.pl, za relacje seksualne z osadzoną Katarzyną P. klawisz został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 5 tys. zł grzywny i 5-letni zakaz pracy na stanowiskach w Służbie Więziennej. Wyrok nie jest prawomocny, ale były strażnik przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.

 

źródło: gazeta.pl

REKLAMA