Gazeta Wyborcza rozpętała ostrą rozróbę i informuje o „babskiej biesiadzie combrowej”, która odbyła się w podwałbrzyskim Boguszowie-Gorcach. Bal przebierańców zaszczycił tez obecnością striptizer.
Jak podaje gazeta.pl imprezę zorganizowano po raz 24. a organizatorami było Centrum Kongresowo-Kulturalne „Witold” zarządzane przez miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.
Co ciekawe, uczestnikami na imprezie był także rządzący miastem pod nieobecność siedzącego w areszcie burmistrza, jego zastępca Sebastian Drapał z partii Porozumienie Jarosława Gowina i wałbrzyska wicestarosta Iwona Frankowska z PiS.
Na imprezie nie zabrakło niespodzianek. Ku uciesze damskiej części uczestników wystąpił striptizer, który rozbierał się aż dwa razy, raz ścigając z siebie codzienny strój, za drugim razem ściągając strój amerykańskiego marynarza.
Jedna z uczestniczek imprezy poinformował „Gazetę Wyborczą” o przebiegu imprezy i udostępniła nagranie z zabawy.
„To było zwyczajnie niesmaczne. Za drugim razem tańczył przed oczami szefowej Witolda, jej ręce wkładał sobie za majtki, potem poklepywał się nimi po swoich nagich pośladkach” – relacjonuje informatorka Wyborczej.
Kierowniczka Centrum Magdalena Wójcik, która klepała stiptzera po pośladkach, to żona jednego z kandydatów na burmistrza, który w drugiej turze poparł obecnie urzędującego Jacka C. Kobieta została szefową CKK już po wyborach.
Magdalena Wójcik nie chciała rozmawiać z Wyborczą. Dziennikarze na jej prośbę przesłali jej pytania, jednak ta odpowiedziała oświadczeniem, w którym zaznaczyła, że nie życzy sobie publikacji jej wizerunku w Gazecie Wyborczej:
„Wzywam Jacka Harłukowicza oraz czasopismo „Gazeta Wyborcza Wrocław” do natychmiastowego zaprzestania zamiaru publikacji mojego wizerunku, w tym moich danych osobowych, w jakiejkolwiek formie” – napisała do Wyborczej.
Do sprawy nie chciała odnieść się też Iwona Frankowska, wicestarosta wałbrzyska z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, która na imprezie przebrana była za zakonnicę.
„W babskim combrze brałam udział pierwszy raz w życiu. Nie mnie oceniać program tego wydarzenia. W imprezie uczestniczyłam jako osoba prywatna, a nie jako wicestarosta” – powiedziała krótko Wyborczej.
Źródło: gazeta.pl/ Facebook