Sąd uniewinnił dwóch oskarżonych o gwałt. „W apelacji uznano, że ofiara była zbyt męska”. Masowe protesty po wyroku

Protestujący pod sądem w Anconie/fot. Twitter Rebel Network
Protestujący pod sądem w Anconie/fot. Twitter Rebel Network
REKLAMA

Przed sądem apelacyjnym w Ankonie grupa około 200 osób protestowała po tym, jak sąd uniewinnił oskarżonych o gwałt na Peruwiance. Zdaniem sądu, ofiara była „zbyt męska” by mogło dojść do gwałtu.

Do gwałtu miało dojść w 2015 roku, zaś ofiara miała wówczas 20 lat. Miała zostać zgwałcona przez dwóch mężczyzn, którzy zostali w sądzie I instancji uznani winnymi i skazani na więzienie.

REKLAMA

Sprawa została teraz rozpatrzona przez sąd apelacyjny. Jak podkreśla CNN, sędziami były trzy kobiety. Zdaniem sądu, ofiara wyglądała „zbyt męsko” i nieatrakcyjnie, by mogła zostać zgwałcona. Dla włoskiego sądu zeznania potencjalnej ofiary były więc niewiarygodne.

Sami wcześniej skazani mężczyźni również uważają, że Peruwianka nie jest dla nich atrakcyjna. Jeden z nich zapisał w telefonie numer kobiety pod nazwą „wiking”, nawiązując do jej wyglądu.

Prawnik ofiary przekonywała, że ofiara ma obrażenia ciała, które mogą wskazywać na gwałt. Ponadto we krwi miała ślady środków odurzających.

Nazwisko ofiary nie zostało podane do publicznej wiadomości. Jej prawniczka ujawniła, że kobieta wróciła do Peru.

Decyzja sądu wywołała protest. Przed sądem w Ankonie zjawiło się około 200 osób.

Źródło: edition.cnn.com

REKLAMA