Jesteśmy na starcie kampanii do Parlamentu Europejskiego, w związku z czym pojawiły się sondaże, w których pojawia się Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy. Start Konfederacji jest dużo lepszy niż Kongresu Nowej Prawicy pięć lat temu, co zauważają nawet jej przeciwnicy.
Na nieco ponad dwa miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego pojawiają się pierwsze sondaże. Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy wg średniej znajduje się minimalnie pod progiem, jednak jej notowania marcowe są dużo lepsze niż KNP pięć lat temu.
Do tej pory pojawiło się siedem sondaży, z których najgorszy dawał Konfederacji 3 procent poparcia – warto podkreślić, że został on zrobiony na zlecenie „Gazety Wyborczej”, wygrała w nim Koalicja Europejska, a Lewica Razem, która nie przekracza 2 procent w innych badaniach dostała 4 procent.
W dwóch z siedmiu dotychczasowych sondaży Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy przekracza natomiast próg wyborczy. Mowa tu o wyniku 5,1 procent w badaniu na zlecenie Parlamentu Europejskiego i 6,1 procent w badaniu IPSOS.
Średnie poparcie dla Konfederacji w połowie marca 2019: 4,2 procent
To dobry prognostyk przed dalszą kampanią, pięć lat temu Kongres Nowej Prawicy w badaniach marcowych notował wyniki na poziomie od 2 do 4 procent. Na dwa miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zatem nikt nie zakładał przekroczenia progu wyborczego.
Średnie poparcie dla KNP w połowie marca 2014: 3,2 procent
Warto podkreślić, że nawet zagorzali przeciwnicy dostrzegają wyraźny trend i mandaty w Europarlamencie dla Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy. Nieco ponad tydzień temu skrajnie lewicowy portal oko.press opublikował artykuł, w którym prognozował zdobycie 4-5 mandatów.
– Jeśli Konfederacja powtórzy sukces Kongresu Nowej Prawicy Korwin-Mikkego z 2014 roku – na co wskazują pierwsze sondaże, a także biorąc pod uwagę premię za zjednoczenie i efekt kuli śniegowej – może zdobyć ok. 7 proc. i 4-5 mandatów w Europarlamencie – czytamy w artykule Przemysława Witkowskiego.
