Jak uniknąć deportacji? Zaprzeć się rękami i nogami! Tego problemu niemieckie służby nie są w stanie obejść

Nieudana deportacja Murzyna w Niemczech.
Nieudana deportacja Murzyna w Niemczech.
REKLAMA

Obywatel Wybrzeża Kości Słoniowej uniknął na razie deportacji z Niemiec, bo się zaparł. I to dosłownie, bo zaparł się o schody do samolotu Lufthansy i czterech policjantów nie dało mu rady. Deportacji zaniechano. 21-latek miał odlecieć tylko do Mediolanu, bo Włochy były pierwszym krajem, do którego wjechał na terytorium UE.

Jak pisze specjalizujący się w tego typu „kwiatkach” Adam Gwiazda, „odstawiał show. Złapał się za serce, chociaż po złej stronie”. Cel jednak osiągnął i na razie zostaje w Niemczech.

REKLAMA

Nic dziwnego, że policjanci z Bawarii żądają dodatków za tego typu akcje deportacyjne. Samolot odleciał w końcu z 15-minutowym opóźnieniem, ale bez Iworyjczyka.

REKLAMA