W czwartek biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski opublikowało raport dotyczący pedofilii w polskim kościele. Większość przekazów medialnych pomija jednak jeden istotny szczegół – za większość przypadków odpowiadają księża homoseksualiści.
Zgodnie z danymi publikowanymi w opracowaniu udostępnionym przez Episkopat w kościele na przestrzeni blisko 30 lat odnotowano w sumie 345 ofiar wykorzystania seksualnego w wieku poniżej 15 lat.
Co ważne jest to ogólna liczba zgłoszonych przypadków, a nie tylko tych, które zostały potwierdzone. Według przedstawionych w raporcie danych większość przypadków dotyczyła przestępstw seksualnych o charakterze homoseksualnym.
Według informacji opublikowanych przez biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski „wśród ofiar, we wszystkich zgłoszonych przypadkach łącznie małoletni płci męskiej stanowili 58,4%, natomiast małoletni płci żeńskiej 41,6%”.
Jak widać – choć postępackie media stają się przemilczać ten fakt – podobnie jak w Kościele w USA, także i w Polsce występuje zdecydowana nadreprezentacja homoseksualistów wśród pedofilów, biorąc pod uwagę ich znikomą ilość w ogólnej populacji.
Problem z homoseksualnymi księżmi, którzy dopuścili się czynów pedofilskich jest problemem ogólnoświatowym. – Ogólne statystyki w USA pokazują, że dziewczęta są trzykrotnie częściej molestowane, niż chłopcy. Jeśli zaś chodzi o ofiary molestowania w Kościele, to w 80 proc. są to chłopcy – czytamy w artykule Tomasza Terlikowskiego w Tygodniku TVP.
