Zmarli mówią do Jackowskiego. Jak jesteś sceptykiem, to tego nie czytaj

Krzysztof Jackowski. Fot. youtube
Krzysztof Jackowski. Fot. youtube
REKLAMA

– Zmarli mówią i to bardzo konkretnie – przekonuje jasnowidz Krzysztof Jackowski. – Ale jak ktoś jest sceptykiem i nie wierzy w takie rzeczy to po prostu niech tego nie słucha – dodaje.

– Zmarli są. I logicznie się ze sobą, z nami, kontaktują – przekonuje Jackowski w swoim najnowszym wystąpieniu na youtube. Przytacza też historię morderstwa na na 31-letniej ciężarnej fryzjerce, do której został wezwany, gdy policja straciła nadzieję na rozwikłanie zagadki jej śmierci.

REKLAMA

– Męczyłem się z tym długo, bo nie zawsze przecież jest tak, że słyszę głosy zmarłych – relacjonuje Jackowski. – Skupiałem się koncentrowałem się i nic. Byliśmy w różnych miejscach związanych z tą zbrodnią. W końcu słyszę jasny głos: – Zabił mnie Norbert, konkubent koleżanki. I tyle.
Jackowski bał, że się ośmieszy, ale w końcu przełamał się i opowiedział policjantom co usłyszał z zaświatów. Policjanci też się naśmiewali z tego „głosu”, ale prowadząc dalsze działania pytali o Norberta.

– I zaskoczenie. Okazało się, że był taki Norbert, narzeczony koleżanki denatki. Przycisnęli go i nieoczekiwanie szybko się przyznał – mówi Jackowski. – Nie wierzycie? Spytajcie się policjantów, którzy robili przy tej sprawie – dodaje.

Całą opowieść Jackowskiego o rozmowach ze zmarłym znajduje się na poniższym filmie:

REKLAMA