Co trzeci terrorysta ISIS, który wrócił do Szwecji po przyjeździe do tego kraju popełnił przestępstwo. Służby i władze nie wiedzą co się dzieje z wieloma dżihadystami.
Szwedzka telewizja SVT powołując się na raporty służb poi normowała, że dżihadyści, którzy po wojnie na Bliskim Wschodzie wracają do Szwecji masowo popełniają przestępstwa. Dopuścił się go co trzeci islamista. Przestępstwa to napady, wymuszenia, pranie brudnych pieniędzy, oszustwa i czyny związane z narkotykami – produkcja, przemyt, handel.
Rzecznik szwedzkich służb – Sapo, Gabriel Wernstedt nie chce informować o poszczególnych przypadkach, ale przyznaje, że działalność dżihadystów z ISIS jest monitorowana i prowadzone as liczne dochodzenia.
– Chronimy Szwecję i demokrację. W ramach naszych zadań śledzimy aktywność różnych ekstremistycznych grup. które mają skłonność i możliwość dopuszczać się przestępstw. Niektóre związane są działalnością terrorystyczną – enigmatycznie tłumaczy Wernstedt.
Informacje o przestępstwach popełnianych przez dżihadystów, którzy powrócili do Szwecji z Bliskiego Wschodu pojawiły się po doniesieniach, iż w 'podziemnych” meczetach prowadzą oni aktywną rekrutację dla ISIS.
Szacuje się, że do Szwecji wróciło około 150 terrorystów z 300, którzy wyjechali, by w Syrii i Iraku zaprowadzać zbrodniczy kalifat. Jak się okazuje połowa z nich po powrocie zniknęła. Służby i władze nie wiedza gdzie są i czym się zajmują. Tylko do regionu Västmanland wróciło kilkudziesięciu, tymczasem władze mają informacje tylko o kilkorgu dzieciach dżihadystów, które przyjechały z Iraku i Syrii.
Wiele krajów odmawia dżihadystom prawa do powrotu. Ale nie Szwecja. Premier Stefan Löfven mówi, że szwedzcy obywatele mogą wracać i zasługują na drugą szansę.
