
Znana z poglądów pro-eko Kinga Rusin w rozmowie z „Faktem” zdradziła kolejną tajemnicę. Tym razem wyjawiła, co „przenosi ją w inny wymiar”. Gwiazda mówiła również o zdrowym trybie życia i tajnikach dobrego wyglądu.
Rusin przyznała, że wszystkie kosmetyki, których używa, sama wytwarza. Podkreśliła, że w zachowaniu młodego wyglądu pomaga jej tryb życia, jaki prowadzi.
– Prowadzę higieniczny tryb życia. Zdrowo jem, od lat już, nie jem mięsa, nie jem produktów odzwierzęcych, piję dużo wody, piję dużo herbaty, nie piję alkoholu, nie palę papierosów. Uprawiam sport – staram się to robić codziennie – przyznała.
– Uprawiam takie sporty, które też dają mi bardzo dużo serotoniny, adrenaliny, szczęścia: narty, kite – to są takie sporty, które przenoszą mnie w inny wymiar – dodała.
– Myślę, że to szczęście też się gdzieś w człowieku odbija. Takie chwile szczęścia, chwile takiej radości – podkreśliła Rusin.
Źródło: fakt.pl