Kolejny atak! Dramat Sikorskiego podczas przesłuchania ws. zdrady dyplomatycznej. Zobaczył „prominentnie wyeksponowane symbole kultu religijnego”

Radosałw Sikorski/ foto: Twitter: Uwolnić.Miernika
Radosałw Sikorski/ foto: Twitter: Uwolnić.Miernika
REKLAMA

Radosław Sikorski oznajmił na Twitterze, że ma wątpliwości, czy w prokuraturze powinny znajdować się „prominentnie wyeksponowane symbole kultu religijnego”. „W dzisiejszych polskich realiach, epatowanie swoją religijnością jest też deklaracją polityczną” – stwierdził. Nie wspomniał jednak nic choćby o sędziach noszących koszulki z napisem „KONSTYTUCJA”, czy jak kto woli „OTUA”.

„Podczas przesłuchania w Prokuraturze Krajowej ws zdrady dyplomatycznej odnotowałem w pokoju pana prokuratora Bartłomieja Biernata prominentnie wyeksponowane symbole kultu religijnego. Mam wątpliwości czy to właściwe w świeckim rzekomo państwie” – relacjonował Sikorski.

REKLAMA

Wygląda na to, że widok ten spędza byłemu ministrowi sen z powiek, ponieważ wciąż dodaje nowe przemyślenia na ten temat.

„W instytucji takiej jak prokuratura obywatel ma chyba prawo do poczucia, że religią urzędnika państwowego jest profesjonalizm” – dodał po dłuższym namyśle.

„W dzisiejszych polskich realiach, epatowanie swoją religijnością jest też deklaracją polityczną, co nie powinno mieć miejsca w urzędzie, który powinien równo traktować wszystkich obywateli” – grzmiał już następnego dnia.

„Obywatel o liberalnych bądź lewicowych przekonaniach nie powinien być narażany na wrażenie, że przesłuchuje go przeciwnik polityczny” – żalił się.

Źródło: Twitter

REKLAMA