Była premier Beata Szydło odniosła się do wpisu wiceprezydenta Krakowa, który podobnie jak swój odpowiednik w Warszawie, chętnie widziałby „kartę LGBT+” w dawnej stolicy Polski.
„Jesteśmy w Krakowie otwarci na rozmowy ws. podpisania deklaracji LGBT+, takiej jak ta warszawska. Oczywiście, jeśli będą takie postulaty” – mówił Kulig w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
„Tematyka deklaracji ma mniejsze znaczenie. Jakikolwiek dokument o charakterze światopoglądowym wywołałby podobną nagonkę” – przekonywał w wywiadzie.
Na te słowa zareagowała była premier Beata Szydło, która stanowczo określiła różnicę między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Zdaniem polityk, zbliżające się wybory zdecydują o tym, czy Polska pogrąży się w wojnie ideologicznie, czy też obroni tradycyjne wartości?
„Władze Krakowa, większość w radzie ma PO, deklarują otwartość na wprowadzenie karty LGBT+. Jeśli KE wygra wybory, będzie wojna ideologiczna i uderzenie w rodzinę. PiS będzie bronił praw rodziców i dzieci, dbał o rozwój i bezpieczeństwo. To nasza jednoznaczna deklaracja” – napisała Beata Szydło.
Źródło: Gazeta Wyborcza, Beata Szydło/Twitter
