Pupilek Morawieckiego nie dał rady… Kubica ostatni w na torze F1 w Australii

Mateusz Morawiecki oraz Robert Kubica. / fot. PAP
Mateusz Morawiecki oraz Robert Kubica. / fot. PAP
REKLAMA

Robert Kubica z zespołu Williams zajął w Melbourne ostatnie, 17. miejsce w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Australii, pierwszej rundzie tegorocznych mistrzostw świata. Zwyciężył Fin Valtteri Bottas z Mercedesa.

Drugi był obrońca tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), a na trzeciej pozycji uplasował się Holender Max Verstappen z Red Bulla.

REKLAMA

Kubica miał kłopoty tuż po starcie i musiał zjechać do pit stopu, aby wymienić skrzydło uszkodzone w wyniku kolizji z Francuzem Pierre Gaslym z Red Bulla.

Drugi kierowca teamu Williams Brytyjczyk George Russell uplasował się tuż przed Polakiem.

To był pierwszy start Kubicy w wyścigu F1 od ponad ośmiu lat, a 77. w karierze. Pierwszy i jedyny dotychczas Polak w „królowej sportów motorowych” zadebiutował w 2006 roku, ale jego karierę przerwał poważny wypadek na trasie rajdu samochodowego we Włoszech w lutym 2011.(PAP)

REKLAMA