Raper Wujek Samo Zło czyli Maciej Gnatowski stoczył swoją pierwszą walkę na ringu na gali FEN24. Przegrał, ale połknął wojowniczego bakcyla i postanowił wyzwać na pojedynek… Sławomira. Po drodze chce jeszcze zbić jednego podrabianego rapera.
Wujek Samo Zło (45 l.) stoczył walkę bokserską z niejakim Gabrielem Al-Sulwim, znanym jako „Arab”. Walka w formule bokserskiej odbyła się na gali MMA FEN24 na warszawskim Torwarze.
Wujek sporty walki zna głownie jako widz, i chociaż ciężko się do tego starcia przygotowywał, chociaż jak sam twierdzi za krótko, to przegrał. Arab był dużo młodszym przeciwnikiem (26 l.) i wywodzi się ze sportów walki – trenuje brazylijskie jiu-jitsu.
Raper pojedynek przegrał, ale nie został mocno obity i jak sam mówi „wstydu nie było”. Jednak najwyraźniej sport spodobał się WSZ i nie zamierza poprzestać na jednej przegranej walce.
Stwierdził, że chętnie jeszcze powalczy, ale z przeciwnikami bardziej odpowiednimi dla jego wieku i doświadczenia sportowego. Na przykład z jakimiś podrabianymi raperami i discopolowcami.
„Zenka Martyniuka bardzo szanuję, Zenek to klasa, ale Sławomir mi się wydaje jest takim podrabiańcem” – stwierdził po walce z Arabem WSZ.
„Sławomir! Bierz tą swoją kobitkę i spotykamy się pod Jubilatką’! Ze Sławomirem z chęcią bym zawalczył. Myślę, że on jest bliżej mojej kategorii wiekowej i wagowej. Świruje takiego gwiazdora to ja oficjalnie: Sławomir! Ty discopolowcu podrabiany! Chodź! Zapraszam cię! Będziesz następny tylko musisz poczekać, bo mam jeszcze jednego takiego pseudo rapera, a potem wezmę się za pseudo discopolowców!” – powiedział wyraźnie rozbawiony Wujek.
Czekamy na odpowiedź Sławomira. Chyba nie spęka przed zabójczymi pięściami Wujka?