
Rozstanie Michała Boniego z Platformą Obywatelską staje się chyba faktem. Polityk nie kryje żalu po umieszczeniu go dopiero na piątym miejscu warszawskiej listy Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.
Boni zaczął weryfikować swój pogląd na Platformę Obywatelską od… krytyki likwidacji OFE. Jak przyznał polityk, to był błąd i ratowanie budżetu „na rok”.
„Gdyby to zależało ode mnie, nie likwidowałbym OFE. Uważam że popełniliśmy błąd, ratując pieniędzmi z OFE bieżący bilans budżetu” – mówił w wywiadzie z „Rzeczpospolitą”.
Błazenadę w wykonaniu europosła Platformy Obywatelskiej w swoim stylu skomentował publicysta Rafał Ziemkiewicz, który dobitnie określił zachowanie odrzuconego przez partię polityka.
„Czy tylko ja mam skojarzenie z porzuconą żoną, która rozpowiada, że facet jest beznadziejny w łóżku i wszystkie orgazmy udawała?” – napisał Ziemkiewicz na Twitterze.
Źródło: Rzeczpospolita, Rafał Ziemkiewicz/Twitter