
Instytut Filozofii i Socjologii PAN wezwał dra Piotra Gontarczyka do „zaprzestania medialnej kampanii oszczerstw” wobec autorów publikacji „Dalej jest noc” i do przedstawienia na jej temat recenzji naukowej. IFiS PAN wskazał w tej sprawie na odpowiedzialność prawną. Jako komentarz przychodzi do głowy tylko tytułowy cytat z „Dobrego wojaka Szwejka”.
Przekładając na nasze, krytyka oszczerczej wobec Polaków książki przez Gontarczyka jest wg PAN niedopuszczalna i w imię zapewne wolności słowa, grożą krytykowi sądem. Czy ci sami ludzie nie z takich właśnie powodów protestowali przeciw nowelizacji ustawy o IPN, która ich zdaniem miała blokować wolność wypowiedzi przez to, że groziła właśnie „odpowiedzialnością prawną” za antypolskie kłamstwa. Bezczelność to mało powiedziane. Jakaż to jaczejka bolszewicka opanowała IFiS?
W rozmowie z PAP dr Gontarczyk odniósł się do tego apelu Instytutu Filozofii i Socjologii PAN przyjmując postawę kapitulacyjną: „Moją intencją nigdy nie było naruszanie niczyich dóbr osobistych i traktując wypowiedź Instytutu Filozofii i Socjologii PAN z należnym szacunkiem zaprzestaję publicznego komentowania książki +Dalej jest noc+ poza kolejnymi artykułami monograficznymi oraz obszerną recenzją naukową”. Straszenie sądem odnosi skutek.Teraz pozostają artykuły „monograficzne” i „recenzja”, chociaż te na ogół nie docierają do szerszej opinii. I pewnie o to chodzi…
„Dalej jest noc”, którą przygotowało działające przy ISiF PAN Centrum Badań nad Zagładą Żydów, przedstawia strategie przetrwania Żydów w okupowanej Polsce. Porusza także problem przemocy Polaków wobec Żydów, głównie po likwidacji gett, gdy Żydzi szukali ratunku m.in. na polskich wsiach. W książce postawiono m.in. tezę, że „dwóch spośród każdych trzech Żydów poszukujących ratunku zginęło – najczęściej za sprawą swoich sąsiadów, chrześcijan”.
„Zdecydowana większość próbujących się ratować Żydów – na podstawie przebadanych i zweryfikowanych przypadków – zginęła z rak polskich bądź też została zabita przy współudziale Polaków” – czytamy we wstępie. Współautorami książki „Dalej jest noc” są m.in. prof. Barbara Engelking i prof. Jan Grabowski.
Na temat publikacji Centrum Badań nad Zagładą Żydów ukazało się kilka krytycznych recenzji historyków IPN, w tym także Gontarczyka, który zarzucił publikacji, że jest „naukową mistyfikacją”. W tygodniku „Sieci” i w rozmowie z PAP podał przykład, że z opisywanego w „Dalej jest noc” getta żydowskiego w Bochni zniknęła działająca tam żydowska policja, a zamiast niej pojawiła się „polska”.
Przywołując zbadane przez siebie dokumenty dotyczące sytuacji Żydów w Bochni Gontarczyk wskazał, że „polska policja była wykorzystywana przez Niemców do pilnowania getta z zewnątrz”, natomiast w samym getcie działała policja żydowska. „Jeżeli to nie jest grube naukowe oszustwo, to co nim jest?” – napisał w „Sieci” historyk, który zastrzegł, że jego krytyka odzwierciedla wyłącznie jego poglądy.
Instytut Filozofii i Socjologii PAN, który w komunikacie opublikowanym na swojej stronie odniósł się do sprawy obecności policji w getcie w Bochni, oświadczył jednocześnie, że dr Gontarczyk pomawia twórców „Dalej jest noc” o „nierzetelność badawczą, celowe zmienianie faktów, dopisywanie nieprawdziwych informacji do jednych źródeł, a pomijanie innych, celowe działania mające na celu pomówienie Polaków za śmierć Żydów w czasie Zagłady”.
Do tego doszły groźby: „Mamy nadzieję, że jest świadomy odpowiedzialności prawnej za swoje słowa”. Tekst podpisała Natalia Skipietrow, specjalista ds. public relations z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.
Publikacja „Dalej jest noc” – jak przypomniał IFiS PAN – jest raportem z badania przeprowadzonego w latach 2012-2017. „Pan Gontarczyk o swoich wnioskach i swoich emocjach z nimi związanych poinformował obszernie, acz bez konkretów, udzielając wywiadów w mediach (PR24, PAP), a także pisząc artykuł do tygodnika +Sieci+. Wypowiedzi te bezpodstawnie dyskredytują prace badawcze, których efektem była książka” – dodano w komunikacie.
„Wzywamy pana dr. Gontarczyka do zaprzestania medialnej kampanii oszczerstw wobec zespołu autorów publikacji +Dalej jest noc+ i przedstawienia recenzji naukowej, zgodnie ze standardami obowiązującymi w świecie akademickim” – czytamy w komunikacie dziwnej „jaczejki”, która okryła się w PAN.
Źródło: PAP