Eksperci ostrzegają: Nowy Jork zbankrutuje! Burmistrz z Partii Demokratycznej zwiększył wydatki o ponad 30% od czasu objęcia urzędu.
Coraz więcej firm i mieszkańców ucieka z Nowego Jorku przed nadmiernym opodatkowaniem. Dług sięgnął poziomu 81,100 dolarów na gospodarstwo domowe, tymczasem władze miasta nadal zwiększają wydatki.
W tegorocznym budżecie zaplanowano wydatki na poziomie 89,2 miliarda dolarów, a w przyszłym roku ratusz chce wydać 3 miliardy dolarów więcej.
Bill de Blasio, burmistrz z Partii Demokratycznej, zwiększył wydatki o 32% od czasu, gdy objął stanowisko. Miastu grozi powtórka z roku 1975, kiedy miasto znalazło się na skraju bankructwa.
– Miasto ma deficyt w budżecie i znajdzie się w naprawdę trudniej sytuacji w momencie recesji i dalszego odpływu podatników z powodu reformy podatkowej – powiedział Milton Ezrati, główny ekonomista Vested.
– Już teraz sytuacja jest trudna, a będzie beznadziejna w przypadku osłabienia koniunktury – dodał.
Nowy York ma najwyższe stawki podatków lokalnych w całych Stanach Zjednoczonych. Najszybciej rosną podatki od nieruchomości, a wpływy z nich stanowią prawie połowę dochodów miasta. Sprawia to, że część firm oraz mieszkańców opuszcza Nowy Jork przenosząc się do tych stanów gdzie podatki są niższe.
– Nowy Jork może zbankrutować – powiedział Peter C. Earle, ekonomista American Institute for Economic Research. – W takim przypadku miasto może liczyć na czasową ochronę przed wierzycielami ale bardzo trudno będzie mu pożyczać jakiekolwiek pieniądze.