Media obiegła wieść o dymisji Teresy Czerwińskiej ze stanowiska ministra finansów. Miała ją złożyć w lutym, ale nie zaakceptował jej premier Morawiecki. Niektórzy wiążą to z terminem ogłoszenia „piątki Kaczyńskiego” i sprzeciwem minister wobec możliwości naruszenie tzw. reguły wydatkowej.
Czy był to rzeczywiście sprzeciw wobec polityki przedwyborczego poszerzania oferty socjalnej ze strony PiS, jakiś rodzaj gry wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości (wiadomość ujawnił portal braci Karnowskich „wPolityce”), a może po prostu plotka z kręgów opozycji?
Doniesienia takie najpierw zdementowała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, która nazwała to „fake newsami” i stwierdziła, że „profesor, minister Czerwińska na każdym etapie uczestniczyła w tworzeniu programów, ostatnio nowej „piątki”, a wcześniej, odkąd podjęła stanowisko ministra finansów, w całej realizacji programów PiS”.
Jednak sam resort finansów zaprzeczył dopiero później. Jego rzecznik Paweł Jurek napisał, że „minister finansów prof. Teresa Czerwińska nie złożyła żadnej dymisji”. Dodał też, że „takie spekulacje szkodzą pracom prowadzonym w resorcie finansów”.
Minister finansów prof. Teresa #Czerwińska nie złożyła żadnej
dymisji. Takie spekulacje szkodzą pracom prowadzonym w resorcie finansów.— Paweł Jurek (@Pawel_Jurek) March 20, 2019